-
Liam -
Spotykałaś
się z Liamem. Cieszyłaś się , że żadna fanka nie ma nic
przeciwko temu , tylko są szczęśliwe przez to że On jest
szczęśliwy z Tobą. Liam wczoraj wrócił z trasy , która trwała
miesiąc. Przez tyle czasu Go nie widziałaś..stęskniliście się
obydwoje za sobą strasznie. Liam aby Ci to wynagrodzić , postanowił
że wyjedziecie na wakacje do Australii jakoś blisko morza.
Dolecieliście już , byłaś ucieszona że w końcu spędzisz ze
swoim ukochanym kilka tygodni. Postanowiliście że pójdziecie na
plaże. Rozłożyliście koce , Liam posmarował Ci plecy , bo Go o
to poprosiłaś. Rozmawialiście, śmialiście się i wygłupialiście.
Wiadomo , Liam to sławna osoba , nawet w wakacje nie ma spokoju .
Fani od razu Was zobaczyli i podbiegli .
L: Kochanie , daj mi 20 minut , podpiszę autografy i wrócę do Ciebie .
Ty: Dobrze kochanie.
Nie byłaś z tego zadowolona za bardzo. To miały być wasze wspólne wakacje , tylko we dwoje. Bez paparazi i fanów. No ale rozumiałaś fanów.. sama byłaś kiedyś tą fanką , która marzyła żeby ich spotkać , poprosić o autografy , poznać . I akurat Ciebie to trafiło .
Liama nie było już godziny , popatrzyłaś że dalej rozdaje autografy i trochę rozmawia. Byłaś już zmęczona , i lekko zła . Postanowiłaś że wrócisz do hotelu. Gdy się umyłaś , przebrałaś z pidżamę , zapukały drzwi .
L: (T.I.) przepraszam .. wiem że nie powinienem zostawiać Cię samej na plaży i pójść z fanami , proszę wybacz. To się nie powtórzy. Powiedziałem im że to są nasze wspólne akacje i chcemy mieć spokój. Proszę , wiesz że jesteś najważniejsza ii żadna fanka tego nie zmieni. Przyniosłem kolację nam.
Ty: Liam , nic się nie stało . Rozumiem.. racja było mi trochę nudno i byłam lekko zła. Ale jesteś sławną osobą , piosenkarzem , i jesteś też ..
L: Tylko Twój .
Po tych słowach Liam Cię namiętnie pocałował. Zjedliście romantyczną kolację , przygotowaną przez Liama , szczerze ? ;> pomagał mu trochę Harry. Liam nie był idealnym kucharzem :D Potem oglądaliście TV , było już późno .I zasnęłaś w objęciach Liama.
L: (T.I.) wiem już , i jestem tego pewny na 100% że to Ty jesteś tą osoba mojego życia , na którą czekałem całe moje życie./Tori ;)
L: Kochanie , daj mi 20 minut , podpiszę autografy i wrócę do Ciebie .
Ty: Dobrze kochanie.
Nie byłaś z tego zadowolona za bardzo. To miały być wasze wspólne wakacje , tylko we dwoje. Bez paparazi i fanów. No ale rozumiałaś fanów.. sama byłaś kiedyś tą fanką , która marzyła żeby ich spotkać , poprosić o autografy , poznać . I akurat Ciebie to trafiło .
Liama nie było już godziny , popatrzyłaś że dalej rozdaje autografy i trochę rozmawia. Byłaś już zmęczona , i lekko zła . Postanowiłaś że wrócisz do hotelu. Gdy się umyłaś , przebrałaś z pidżamę , zapukały drzwi .
L: (T.I.) przepraszam .. wiem że nie powinienem zostawiać Cię samej na plaży i pójść z fanami , proszę wybacz. To się nie powtórzy. Powiedziałem im że to są nasze wspólne akacje i chcemy mieć spokój. Proszę , wiesz że jesteś najważniejsza ii żadna fanka tego nie zmieni. Przyniosłem kolację nam.
Ty: Liam , nic się nie stało . Rozumiem.. racja było mi trochę nudno i byłam lekko zła. Ale jesteś sławną osobą , piosenkarzem , i jesteś też ..
L: Tylko Twój .
Po tych słowach Liam Cię namiętnie pocałował. Zjedliście romantyczną kolację , przygotowaną przez Liama , szczerze ? ;> pomagał mu trochę Harry. Liam nie był idealnym kucharzem :D Potem oglądaliście TV , było już późno .I zasnęłaś w objęciach Liama.
L: (T.I.) wiem już , i jestem tego pewny na 100% że to Ty jesteś tą osoba mojego życia , na którą czekałem całe moje życie./Tori ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz