poniedziałek, 9 lipca 2012

-Harry-

Imagin ze specjalną dedykacją dla Natalii !  ;3
Jej Twitter ----- >  https://twitter.com/INatalieStyle  <-- follow ! ♥

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak co ranek ,
obudziłaś się o 7 rano.
Szybko zeszłaś na dół ,
i zjadłaś śniadanie ,
po czym sama przygotowałaś Je dla rodziców ,
którzy właśnie schodzili na dół.
Usłyszałaś miłe słowa na Dzień Dobry od nich .
Potem poszłaś z powrotem do góry ,
do łazienki.
Umyłaś się szybko i ubrałaś się.
Oczywiście stanik sportowy a na to luźna bokserka ,
i króciutkie spodenki od cienkiego dresu.
Włosy spięłaś w luźnego koka.
Na dole ubrałaś buty .
Powiedziałaś rodzicom że idziesz ,
oczywiście wiedzieli gdzie.
Otworzyłaś garaż i wyciągnęłaś swój rower ,
po czym pojechałaś Nim oczywiście do parku ,
gdzie była specjalna ścieżka.
Było to kilka kilometrów ,
prostej ścieżki.
Podziwiałaś małe , domki ,
i część Londynu.
Czyli miejscowości , gdzie mieszkałaś.
Nie od urodzenia ...
ponieważ pochodziłaś z Polski.
Ale przeprowadziliście się tutaj ,
gdy miałaś około 4 latka ?
Tak lepiej ..
bo nie chciałabyś się przeprowadzać w wieku kilkunastu lat.
Ponieważ tam , miałabyś już przyjaciół , i inne osoby , czy rzeczy ,
z którymi ciężko byłoby Ci się pożegnać.
Tutaj mieszkałaś już 13 lat.
Tak , oznacza to że masz już 17 ,
a za niedługo Twoje urodziny.
Życie układa Ci się tutaj rewelacyjnie .
Chodzisz do szkoły ,
gdzie masz super wyniki ,
masz tu wielu przyjaciół i znajomych,
którzy szanują i kochają Cię jak siostrę.
Może i nie na temat ,
ale jest tu też jeden plus ..
byłaś fanką pewnego zespołu , One Direction.
Uwielbiałaś ich ,
nie za to .. że są sławni ,  mają kasę ..
nie.
Za ich poczucie humoru , za wielką przyjaźń ,
i oczywiście uwielbiałaś ich muzykę i ich głosy.
W sumie , możliwe że Cię kojarzyli.
W końcu nie dość że mieszkają nie daleko ,
to często bywałaś na ich koncertach tutaj w okolicy ,
miałaś już z wszystkimi zdjęcia , ich autografy.
Wiele dziewczyn na pewno Ci tego zazdrościło ,
bo wiedziałaś że niektóre mogą tylko pomarzyć ,
aby ich spotkać.
Jechałaś , i myślałaś właśnie tak ,
o Twojej kuzynce.
Tak , dziwne .. tyle tematów.
Ale właśnie niedawno urodziła ,
chłopczyka ..
Zostałaś ciocią.
Kochałaś dzieci ,
a już gdy była w ciąży ,
obiecałaś się opiekować dzieckiem.
Z rozmyśleń wyrwał Cię jakiś chłopak ,
który jechał w przeciwną stronę
i przypadkowo zahaczył o Twój rower.
Oboje wpadliście przez Niego do krzaków .
( bez podtekstów ! -.- xdd )
Ty- Ałaa ..
Ch- Kurcze, przepraszam ! zapatrzyłem się na komórkę i .. nic Ci się nie stało ?
Ty- Auć .. nie , trochę boli ale za to Tobie się stało.
Wskazałaś palcem na biceps chłopaka ,
z którego leciała krew.
Bez zastanowienia ściągnęłaś swój podkoszulek ,
i związałaś Nim ranę chłopaka.
Ch- Naprawdę.. dziękuję.
Potem w końcu spojrzałaś twarz chłopakowi ,
gdy to zrobiłaś .. zamurowało Cię.
Ty- Ha-Harry ?
H- Oo.. haha , fanka ?
Ty- Jeszcze się pytasz ? haha - zrobiłaś słodki uśmiech - może mnie też kojarzysz , ale wątpię.
Oboje się zaśmialiście .
Patrzyliście tak sobie przez chwilę ,
prosto w oczy.
Harry od dawna był Twoim "ulubieńcem"
Uwielbiałaś wszystkich chłopaków z 1D ,
ale to .. jakoś do Niego najbardziej Cię ciągnęło.
Miał w sobie coś ..
Jako pierwsza się ocknęłaś.
Ty- Hmm .. dasz radę wstać ?
Wstałaś pierwsza ,
i podałaś dłoń loczkowi.
Ten jednak po chwili zrezygnował ,
i upadł z powrotem.
H- Ugh.. za bardzo boli. Nie mogę nią ruszyć ..
Ty- Ojć .. nie chce nic mówić , ale to mi wygląda na złamanie ...hm , czekaj.
Wzięłaś swój rower , i postawiłaś
koło furtki .
Tam "zaparkowałaś" go ,
i umocowałaś Go do furtki.
Ty- Mogę ?
H- Jasne .
Podniosłaś rower Harrego ,
po czym razem próbowaliście na Niego wsiąść.
Wiele było przy tym śmiechu,
a także bólu  , bo łatwo nie było
skoro Harry miał złamaną nogę.
Ale po kilku minutach udało Wam się to.
Oczywiście Ty jechałaś ,
a Harry siedział za Tobą.
Dobrze wiedziałaś gdzie jest ich willa ,
więc bez trudu dojechaliście.
H- Oo widzę że wiesz gdzie mieszkamy.
Ty- Haha , mieszkam tu od 13 lat i mam nie wiedzieć ?
Zaśmialiście się .
Na szczęście Zayn był na polu ,
więc szybko otworzył Wam bamę
i wpuścił.
Z- Harry , co się stało !?
H- Złamałem chyba nogę ..
Z- Co !?
Ty- Zawieźmy Go do szpitala , muszą mu to opatrzyć.
W tym samym czasie ,
Harry wraz z Zaynem
popatrzyli na Ciebie.
Lecz ich wzroki nie były skierowane na Twoją twarz ,
tylko nieco gdzie indziej.
Z- Em .. chcesz koszule ?
Ty- Jakbyś mógł ?
Zayn pobiegł do willi ,
także po drodze zwołał pozostałych chłopaków.
Już po 15 minutach byliście na miejscu.
Weszliście do środka ,
i tam czekałaś z chłopakami ,
gdy Harry był w sali.
Po kilku minutach wyszedł ,
nogę miał w gipsie a chodził z kulami.
Chłopcy zaczęli się lekko śmiać ,
a Ty tylko powiedziałaś z wielkim uśmiechem.
Ty- Trzeba było uważać.
Razem z Nimi wróciliście do domu.
Aż do 19 spędziłaś z Nimi czas..
naprawdę świetnie się bawiliście.
Czułaś że , że Oni naprawdę w realu są jeszcze fajniejsi.
To naprawdę super ..
wiesz że od tej pory to są Twoi przyjaciele ,
przynajmniej miałaś taką nadzieję.
Ty- Dobra , świetnie się z Wami bawiłam..ale naprawdę muszę lecieć.
Wszyscy jednogłośnie wykrzyczeli " nie "
które wydawało Ci się że było słychać w połowie miasta.
Zaśmiałaś się uroczo , ale dalej byłaś za swoim.
Ty- Ale serio , naprawdę muszę ..
H- Ej ale przyjdziesz jeszcze jutro ?
Ty- Jeśli będziecie chcieli , z wielką chęcią.
N- No jasne ! znowu będziemy piec babeczki ! haha
Ty- I znowu wszystko będzie latać po kuchni ? haha .
Z- A może podwieźć Cię ?
Ty- Nie , nie daleko mam rower.. wrócę na Nim.
Zaczęłaś ściągać koszulę , gdy Harry Ci przerwał.
H- Ej , na polu jest chłodno .. zostaw to , jutro przyniesiesz najwyżej albo oo mam lepszy pomysł ! ładnie w tym wyglądasz , zachowaj to sobie !
Ty- Haha , bez przesady .. świetnie się w tym czuje ale .
H- No więc , żegnam Cię koszulko , to ode mnie w prezencie.
Uśmiechnęłaś się do chłopaków.
Potem podeszłaś ,
i dałaś każdemu buziaka w policzek ,
po czym pożegnałaś się i szybko poszłaś
w stronę roweru .
Odwiązałaś, i pojechałaś wreszcie do domu.
T.M.- No wreszcie wróciłaś ! haha
Usiadłaś za Nimi do kolacji ,
ponieważ idealnie trafiłaś .
Opowiedziałaś im cała historię .
Zmęczona ,
poszłaś się umyć.
Potem przebrałaś się ,
oczywiście w pidżamę.
Weszłaś już na łóżko ,
i chwilę rozmawiałaś z chłopakami jeszcze na skype ,
ale zmęczona około 23 poszłaś spać.
Jak co dzień obudziłaś się rano ,
potem cały dzień spędziłaś oczywiście w towarzystwie
z chłopakami.
Nie sądziłaś że będzie z Ciebie taka szczęściara..
Poznałaś Danielle i Eleanor ,
okazały się być bardzo sympatyczne i miłe ,
od razu nawiązałaś z Nimi kontakt.
Po tygodniu ,
Harremu ściągnęli gips.
Nie miał On mocnego złamania ,
więc szybko z tego wyszedł.
Następny dzień spędziłaś cały z Harrym .
Byliście chyba wszędzie ..
wieczorem , no .. już prawie w nocy ,
zabrał Cię do wesołego miasteczka.
Tam , na kole młyńskim
zrobił coś czego sobie nie wyobrażałaś.
Wyznał Ci miłość .
Łza poleciała Ci z oczu ,
wtuliłaś się w tedy w Niego i pocałowałaś.
Zostaliście szczęśliwą parą ,
której miłości nikt nie był w stanie zniszczyć.
Po dwóch latach ,
Harry oświadczył Ci się w walentynki.
Wiedziałaś ,
że początkowa przyjaźń z Nimi będzie czymś
wyjątkowym ..
ale nie żeby aż tak.
Cieszyłaś się ,
bo przez to Twoje życie jest pełne barw
i miłości ,
którą obdarza Cię Twój kochany Loczek
i przyjaciele.
/ Tori :D
Omomom *-*
- Cześć , mogę Cię zjeść ? .♥
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszamy że wczoraj nic nie zostało dodane ..
no ale to nie z naszych win ;3
Podoba się? :)
KOMENTUJCIE ,
BAAARDZO ,
O
TO
PROSIMY . ♥


3 komentarze:

  1. MÓWIŁAM ŻE CHCE IMAGIN NA KTÓRYM ONI SIĘ ZNAJĄ A NIE ' POZNAJĄ ' :< ALE CI WYBACZAM HAHAH♥
    i te imagin awrr *_* i poproszę jeszcze jednego hahaha XD ♥ ta wiem jestem wkurzająca hahahahahahahahahha XD czekam na nn *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurcze ;o
      przepraszam że źle zrozumiałam xd
      bo napisałaś tak :
      POPROSZĘ HARREGO, TAK ŻE SIE POZNALIŚMY "
      to źle zrozumiałam . xd
      Dobrze , wena mnie najdzie a będzie
      z Harrym długi gdzie się już znacie :D
      jeszcze raz przepraszam ,
      i dziękuje za wszystkie pochwały *-*

      Usuń
  2. JAK MA SIE NIE PODOBAĆ.?! *.*

    OdpowiedzUsuń