One Direction: -Liam i Paul-

Ten imagin jest ze specjalną dedykacja dla @Offfcucha
- dziękuje za te wszystkie miłe słowa i za to jak zachwalasz Naszego bloga ! . ;33

-Nie widziałaś gdzieś mojej grafitowej bransoletki?- do pokoju weszła Twoja mama.

Ty: Wohho! Dla kogo Ty się tak stroisz?- zwróciłaś się do mamy.

T.M: Nie dawno poznałam super faceta, zabiera mnie na kolacje. To co z tą bransoletka?

Twoja mama już parę razy była na randce odkąd rozwiodła się z tatą.
Jednak zawsze,
gdy z niej wracała mówiła,
że facet nie w jej typie..

Ty: Ahha.. Pewnie jest w łazience.

T:M: Co ona tam robi? Przecież miałam ją w sypialni.

Ty: Co złego to nie ja..

T.M: Tak, tak –powiedziała po czym wyszła z twojego pokoju.

Potem usłyszałaś:

-Wychodzę, bądź grzeczna.

I trzaskanie drzwi.

W ogóle nie wiedziałaś co masz ze sobą zrobić..

Najpierw poszłaś oglądać telewizje,

ale po jakimś czasie znudziło ci się to,

więc weszłaś na TT..

Większość tweetów było do Liam’a Payne,

widocznie jest on-line- pomyślałaś.

Ty też postanowiłaś coś napisać,

bo uwielbiałaś 1D,
a zwłaszcza Liam'a.

Weszłaś na jego TT i pierwsze co rzucił ci się w oczy wpis:

„Nasz ukochany Paul poszedł na randkę z pewną Kate”

-Przecież moja mama poszła dziś na randkę i też ma na imię Kate.

Zbieg okoliczności? –powiedziałaś sama do siebie.

Postanowiłaś wejść na strony plotkarskie

i dowiedzieć się coś więcej.

Pierwsze co,
twoim oczom ukazało się zdjęcie

Twojej mamy i Paul’a jak siedzą w restauracji.

Z niedowierzania wyplułaś wodę,

Która właśnie piłaś.

- Co tu jest grane?! Moja mama i Paul na randce?! Nie, nie mogę w to uwierzyć.. Jeśli to prawda to może poznam chłopaków z 1D! Aaaaaa!- zaczęłaś krzyczeć i skakać.

Nagle
usłyszałaś śmiechy i dźwięk otwieranych drzwi..

T.M: [T.I] wróciłam! Zejdź na dół, poznasz kogoś.

Domyśliłaś się,
że Twoja mama ma zamiar poznać cię z Paulem.

Najpierw wykrzyczałaś się w poduszkę

a potem zeszłaś na dół.

I faktycznie stał tam Paul Higgins.

P: Kochanie myślałem, że Twoja córka ma 12 lat, a tu prosze..

T.M: Heh.. [T.I] ma 17 lat.

P: Miło mi. -Paul podał ci dłoń.

Ty: Mi również.- uśmiechnęłaś się i również podałaś dłoń.

T:M: Zapraszam do salonu.

Ruszyłaś za mamą,

a za tobą Paul.

T.M: Usiądź. Chcemy ci cos powiedzieć [T.I].

Ty: A więc słucham.

P: Postanowiliśmy razem z Twoja mama, że będziemy razem..

Ty: Naprawdę?!

T.M: Nie cieszysz się?

Ty: Cieszę się i to bardzo!

Zaczęliście się śmiać i z każdą minutą poznawać.

Paul dowiedział się że jesteś fanka 1D

i obiecał ci,

że jutro ich poznasz..

Nie mogłaś w to uwierzyć.

Myślałaś,

że to wszystko jest snem,

ale jednak to działo się naprawdę.

Zbliżała się już 23 więc poszłaś się umyć,

a potem zasnęłaś..

*RANEK*

Obudziłaś się o 8:00.

Ubrałaś się i zeszłaś na śniadanie.

Ty: OMFG! To naprawdę wy?! - w salonie siedzieli 1D, Twoja mama i Paul.

Wszyscy: Tak.

Li: A Ty pewnie [T.I].

T.M: Paul obiecał.. a teraz siadaj z nami do śniadania.

Zrobiłaś tak jak kazała mama.

Wybrałaś miejsce obok Liam’a.

Z początku krępowałaś się,

jednak później było już lepiej.

Nie myślałaś,

że w realu chłopaki są jeszcze lepsi.

Liam co chwila zerkał na Ciebie

i się uśmiechał.

Natomiast Niall żartował o jedzeniu..

Tak, tak cały Niall.

Gdy już zjedliście Harry zaproponował

żebyście wszyscy poszli do Aquaparku.

Wszyscy jednogłośnie stwierdzili,

że tak,

ale Ty nie byłaś znakomitą pływaczką i

bałaś się wody.

Ale żeby nie psuć planów też się zgodziłaś.

Twoja mama pojechała samochodem z Paulem,

A Ty z chłopakami.
Już po 15 minutach byliście na miejscu.
Ty z mamą poszłaś do damskiej przebieralni,
a chłopaki z Paul'em do męskiej.
Ty: Mamo nie mogę dalej uwierzyć w to wszystko.. Wczoraj jeszcze mogłam pomarzyć, aby spotkać a dziś już ich znam osobiście..
T.M: Z czasem przyzwyczaisz się do tego.
Ty: Muszę.
T.M: A powiedz mi.. jak z Liam'em.
Ty: Co jak?
T.M: No przecież widzę co się dzieje.. te spojrzenia, uśmiechy i dużo by jeszcze wymieniać..
Ty: Dobra powiem ci, ale masz nikomu tego nie mówić.
T.M: Obiecuję. Mów.
Ty: No więc Liam ma to coś czego żaden inny chłopak nie ma.. Czuję coś do niego.
T.M: Wiedziałam! -poklepała Cie po ramieniu i się zaśmiała.
Poszłyście się przebrać
w stroje po czym weszliście do aquaparku.
Chwilę po tym Twoja mama zniknęła z Paul'em..
Więc Ty zostałaś sama z chłopakami.
Najpierw poszliście na basen,
ale to już ci się trochę znudziło.
Więc zaproponowałaś,
żebyście poszli na największą zjeżdżalnie.
Najpierw zjeżdżał Liam,
bo Ty się bałaś..
Obiecał ci,
że będzie czekał na Ciebie na dole.
Nastąpiła Twoja kolej..
Zamknęłaś oczy a chwilę po tym zanurzyłaś się w wodzie.
Potem nic nie pamiętałaś.
Leżałaś na płytkach,
a Liam robił ci sztuczne oddychanie.
Ocknęłaś się,
ale nikt tego chyba nie zauważył.
Tym razem jak Liam zbliżył się do twoich ust
Ty ich nie oderwałaś,
chciałaś aby ta chwila trwała jeszcze dłużej..
Ty: Liam ja Cie kocham.
Li: Naprawdę? To chyba sen, ale ja Ciebie też. -Liam przytulił Cię mocno do siebie.
Wszyscy: Oooo..
I tak zostałaś dziewczyna Liam'a Payne,
a Twoja mama po 3 miesiącach żoną Paul'a Higgins'a. /Ania ;)