- O ! Przymierz to ! - Ellie wskazała na niebieskie spodenki i luźny podkoszulek
na ramiączkach.- do tego jeszcze czerwone vansy !
Ubrałaś to co Ci kazała.
- ooo bosko wyglądasz !
Podeszłaś do lustra. Wyglądałaś tak: ( patrz obrazek obok ).
- Eliie.. bosko , ale po co to wszystko ?
- bo chcę , żeby moja przyjaciółka wreszcie znalazła sobie chłopaka. ; >
- ale ja nie chcę mieć chłopaka !
- peszek ... z takim wyglądem żaden Ci się nie oprze !
Co jak co , ale na ubraniach to się Ellie znała.. zawsze Ci pomagała. Była Twoją prywatną stylistką.
Nagle pod Twoim oknem rozniosło się głośne trąbnięcie.
- to Hazza !.. tylko są z nim jacyś chłopacy - Ellie zerknęła przez okno.
- co ?! jacy chłopacy ? - podeszłaś do okna - zabiję go !
- oj tam ..pacz jaki ten blondas słoodki .. idealny *-*
- nie mów , że się zakochałaś od pierwszego wejrzenia - zrobiłaś facepalma.
- nie mówię , że idealny dla mnie , tylko dla Ciebie !
- który raz Ci już mówię , że nie chcę chłopaka ?!
Poza tym jutro już wyjeżdżamy , więc to bez sensu ..
- oj tam , oj tam .. nie marudź tylko chodź !
Zeszłyście na dół i wsiadłyście do auta Harrego.
Pech chciał , że musiałaś siedzieć obok blondasa.
- no siema dziewczyny - powiedział Harry.
- siema loczku - pocałowałyście go w policzek.
- to jest Zayn , Louis , Liam i Niall. - przedstawił wszystkich po kolei. - a to są [t.i.] i Ellie ..
no znacie się już , więc możemy jechać !
Przez całą drogę rozmawialiście .. okazali się całkiem fajni. Cały czas się śmialiście.
Wreszcie dotarliście .. Wielka plaża , ognisko , muzyka. Było już sporo osób.
Pare leżało na piasku i popijało piwo , inni tańczyli , a reszta siedziała przy ognisku.
Zajęłaś miejsce przy ognisku. Reszta wzięła z Cb przykład.
Niall siadł obok Ciebie.
Co jakiś czas czułaś na sobie jego wzrok.
Poznałaś jeszcze pare innych osób , które siedziały przy ognisku.
Rozmawialiście , śmialiście się.
- mieszkacie tu ? - zapytał ktoś z nowo poznanych ludzi.
- niee.. przyjechałyśmy na wakacje ..
- to kiedy wylatujecie ? - spytał blondyn.
Spojrzałaś w jego oczy.
- jutro ..
- no to trzeba jakoś wykorzystać ostatnią noc !
Pokazał swoje bielutkie ząbki. Odwzajemniłaś uśmiech.
Wszyscy wstali i poszli tańczyć.
Ty i Niall po chwili także poszliście za nimi.
Tańczyliście do szybkiej muzyki , śmialiście się i wygłupialiście w grupie.
Rozbolała Cię głowa , więc poszłaś się przespacerować.
Około 200 m od bawiącego się tłumu usiadłaś na piasku i patrzyłaś w dal.
Myślałaś o tym wszystkim.. Wcale nie chciałaś jutro wracać.
Zdążyłaś się przywiązać do tych ludzi , do tego miejsca.
Tak cholernie bolało , że musisz to wszystko zostawić.
Z Twoich oczu poleciały pojedyncze kropelki.
Zrobiło się zimno.
Nagle poczułaś na swoich ramionach bluzę.
To Niall .. nałożył ją na Ciebie , a następnie usiadł obok.
- o czym tak rozmyślasz ?
- aa tak ogólnie .. - otarłaś łzy , żeby nie zauważył , że płakałaś.
- ejj nie płacz i mów o co chodzi. - przytulił Cię.
- nie płaczę ... coś mi do oka wpadło.
- taa.. mów o co chodzi , umiem słuchać.
- ehh ...
Powiedziałaś wszystko blondasowi. Uważnie słuchał Cię i wycierał Ci łzy , które
co jakiś czas leciały z Twoich oczu.
- chodź ... - podniósł się , a następnie chwycił Cię za ręce.
Wstałaś , a on dał Twoje ręce na swój kark. Swoje natomiast położył na Twoich biodrach.
Kołysaliście się w rytm stłumionej muzyki.
Przytulił Cię do siebie mocno. Oparłaś głowę o jego ramię , a on o Twoje.
Czułaś jego oddech na szyi. Był tak przyjemny i ciepły.
Poczułaś łaskotanie w brzuchu i dreszcze na skórze.
Nie wiesz dlaczego tak na Ciebie działał , ale miał coś w sobie ..
Poza tym przez cały ten czas zdążyłaś go poznać i polubić.
Był inny niż reszta facetów ..
- czemu to wszystko robisz ?
- ale , że co ?
- słuchasz mnie , pomagasz .. jesteś przy mnie.. przecież znamy się od kilku godzin ,
a zdaje mi się jakbyśmy byli przyjaciółmi od dawna ..
- wiesz , te kilka godzin wystarczyło , żebyś zawróciła mi w głowie..
Spojrzałaś w jego oczy.
- ale , że Ty mnie ten .. ? ; o
On się tylko zaśmiał i złączył wasze usta.
- no dzięki .. teraz jeszcze trudniej będzie mi wyjechać ..
- ojj mała ..- zaśmiał się -.. obiecuję , że za niedługo się spotkamy.
- nie wiem czy wytrzymam ...
- damy radę .
Ponownie się w niego wtuliłaś.
Byliście tam jeszcze 30 minut , po czym wróciliście do reszty.
Ellie oczywiście gdy tylko was zobaczyła jak idziecie wtuleni w siebie
powiedziała " a nie mówiłam ?! ".
Patrząc na was cały czas miała banana na twarzy... aż Ci sie chciało z niej śmiać.
Wreszcie musieliście wracać do domu.. w końcu jutro trzeba było wstać rano.
Chłopcy odwieźli was do domu. Pożegnałyście się ze wszystkimi.
Ellie poszła do domu , a Niall odprowadził Cię pod same drzwi.
- nie zniosę tego czasu bez Ciebie ...
- mała , obiecuję , że za niedługo się spotkamy ... przecież bym Cię nie zostawił.
Wtuliłaś się w niego po raz ostatni.
- kocham Cię - wyszeptałaś.
- ja Ciebie też skarbie ... wytrzymamy..
Złączył jeszcze wasze usta na dobrą minutę po czym poszedł do auta.
Patrzyłaś jak odjeżdżają ze łzami w oczach.
Nie mogłaś znieść myśli , że nie zobaczycie się przez nie wiesz jak długo ..
To Cię dobijało .. ale z drugiej strony jedyną pozytywną
myślą było to , że w końcu się spotkacie ... i tym się kierowałaś. / Yśka <3
Hmm ten imagin jest strasznie krótki i tak sobie myślę ..
Chcecie drugą część może ? ; >
daj 2 część *.*
OdpowiedzUsuńWłaśnie , daj drugą część *.*
OdpowiedzUsuń/ Tori .
Noo jasne daj drugą część *.*
OdpowiedzUsuńNo dawaj drugą część !!!!! ;)
OdpowiedzUsuńDawajjj ! Ja zawsze przeczytam przecież wiesz!
OdpowiedzUsuń