sobota, 21 lipca 2012

-Liam-

- Trzy razy na tak !
Właśnie tymi słowami zaczęła się Twoja kariera.
To wszystko był przed smak tego co Cię czeka potem.
Ale było łatwo.
Pokonywałaś rywali , i
przechodziłaś no następnych etapów.
W X Facotrze zdobyłaś I miejsce.
Od razu po usłyszeniu wyniku ,
łzy potoczyły się po Twoim policzku.
Byłaś szczęśliwa.
Gdy przyszłaś na casting
nie sądziłaś że w ogóle przejdziesz ,
a teraz ? wygrałaś .
No cóż ,
miałaś ten niebywały głos.
Radosna ,
wróciłaś z rodzicami do domu.
Cieszyli się razem z Tobą
zaczynałaś karierę ,
a Twoi rodzice byli mocno z Ciebie dumni.
Miałaś siedemnaście lat ,
i byłaś normalną nastolatką
z wadami , problemami  ,cechami i marzeniami.
Połowa ich się już spełniła.
Bo właśnie śpiew to było Twoja całe życie.
Zmęczona po zabawie z rodziną i przyjaciółmi ,
grubo po północy poszłaś spać.
Obudziłaś się o 8.
To znaczy , ktoś Cię obudził .
Usłyszałaś wibrację swojego telefonu,
więc natychmiast ręką zaczęłaś szukać .
Przy okazji zauważyłaś właśnie godzinę.
Nie wiedziałaś kto dzwoni ,
na wyświetlaczu pisało " nieznany " .
Zaspanym głosem udało Ci się odebrać
jeszcze dzwoniący telefon .
Ty- Hallo ?
Ch- Przepraszam , pewnie Cię obudziłem ?
Ty- Oj tam , nic nie szkodzi. Kto mówi ?
Ch- Nazywam się Liam. Jestem jednym z członków zespołu One Direction. Wygrałaś x factor , i ..może dodam że od razu wiedzieliśmy że wygrasz i głosowaliśmy na Ciebie. Zafascynowałaś nas..masz cudne piosenki , dzwonie w sprawie że może być się zgodziła umówić z Nami i może byś chciała abyśmy Ci pomogli w dalszych sukcesach w karierze ? opłacilibyśmy wszystko .
Ty- Na-na-naprawdę !?
Li- No tak , chętnie byśmy chcieli Ci pomóc.
Ty- Wow ! to świetnie !
Li- To może dasz radę dzisiaj ?
Ty- Hmm .. jasne , ale dopiero pod wieczór , mam sporo rzeczy do zrobienia.
Li- Tak wiemy. Wywiady nie wywiady i inne.. to może o 19 w Milkshate City ?
Ty- Na pewno będę. Jeszcze raz bardzo dziękuję ..
Li- Nie ma za co ,to my dziękujemy. Do zobaczenia.
Rozłączył się.
Zaczęłaś skakać i piszczeć.
Byłaś bardzo podekscytowana ,
ponieważ One Direction to Twoi idole.
Uwielbiałaś ich i dalej uwielbiasz.
Ty- Mamo nie zgadniesz kto dzwonił !
Mówiłaś schodząc po schodach i siadając do śniadanie ,
gdzie mama robiła już śniadanie i tata Jej pomagał.
Opowiedziałaś im o wszystkim ,
widocznie byli razem podekscytowani z Tobą.
Oczywiście zgodzili się ,
abyś się z Nimi spotkała.
Twoja życie naprawdę się zmieniło ,
to był z resztą początek ..
Teraz jesteś już rozpoznawana ,
i masz wielu fanów .
O 9 miałaś pojawić się w programie ,
który leci na żywo zawsze w soboty.
Miałaś tam opowiadać o sobie ,
w końcu wygrałaś I miejsce.
Potem miałaś jechać na jakąś sesje zdjęciową ,
i kolejne dwa wywiady.
Było już po 18 ,
a Ty dopiero byłaś w drodze do domu.
Szybko pobiegłaś potem do pokoju ,
i zaczęłaś się zbierać.
O 19 byłaś gotowa.
Tata obiecał że Cię zawiezie ,
więc o 19.10 byłaś na miejscu.
Weszłaś szybkim krokiem
i od razu skierowałaś się w stronę pięciu przystojnych
chłopaków których od razu poznałaś.
Ty- Przepraszam Was bardzo , ale wywiady miałam ..jakieś sesje i się nie wyrobiłam punktualnie.
H- Spokojnie , to dopiero początek , haha . Jestem Harry.
Ty- Znam Was wszystkich , haha . W końcu no cóż nie będę ukrywać jestem Waszą fanką.
Li- Naprawdę ? to super ! haha .
Usiedliście przy stole .
Niall zamówił jakieś shake .
Na początku jakoś szybko się poznaliście .
Potem zaczęliście omawiać wszystko ,
a chłopcy opowiadali Ci jak to będzie ,
abyś po prostu była świadoma.
Krótko to trwało ,
ponieważ większość raczej wiedziałaś.
Po godzinie zaczęliście normalnie swobodnie rozmawiać.
Czułaś się jakbyś ich znała od kilku lat.
To było takie fantastyczne ,
że Twoje kolejne marzenie się spełniło ,
jedno za drugim.
Chłopcy zaproponowali Ci ,
abyś czasami ,
- czasami często wyjeżdżała z Nimi w trasy ,
i abyście właśnie razem dawali koncerty.
Z biegiem czasu miałaś tyle fanów co chłopaki.
Podbijałaś świat swoimi piosenkami .
To dziwne ,
bo nawet przez Ciebie chłopcy zdobyli jeszcze więcej fanów.
Nigdy nie marzyłaś o takiej karierze , a tu proszę.
Marzenie za marzeniem .
Staliście się najlepszymi przyjaciółmi ,
taką grupą 6 - osobową.
Nie mieszkaliście daleko siebie , nawet
o tym nie wiedziałaś ze wykupili dom praktycznie obok Twojego.
Wiele osób nawet mówili ,
że jesteś i należysz także do tego zespołu.
To było dla Ciebie coś ..
Ale sami chłopcy coś takiego mówili.
Wczoraj spędziliście cały dzień razem.
Zrobiliście ognisko, i to miał być wspólny dzień.
Przyjemna atmosfera ,
kochałaś ich jak bracia.
No , przynajmniej czwórkę ..
W nocy śnił Ci się sen ,
gdzie w Nim byłaś razem z Liamem.
Dziwnie się czułaś potem po przebudzeniu.
Dziwnie , bo
Liam się zachowywał podejrzanie.
Był dla Ciebie milszy niż zwykle ,
i cały czas chodził prawie za Tobą.
Dzisiaj mieliście seans filmowy .
Oczywiście koło Ciebie siedział Liam.
Po filmach trochę Was poniosło ,
zaczęliście się wygłupiać ,
brać poduszkami.
Nic już nie było na swoim miejscu.
Musieliście ogarnąć wszystko ,
dlatego zabraliście się do sprzątania.
Mieliście ,
to znaczy chłopcy mieli dom z wielkimi oknami ,
dlatego było dużo widać.
Na drugi dzień w gazetach pojawiły się zdjęcia.
Różnie były podpisane,
jednak prawdę to chyba tylko Wy znaliście.
Mieliście dzisiaj mieć wspólnie przeprowadzony wywiad,
w jednym z programów.
Ubrałaś na siebie szare rurki ,
do tego luźną bokserkę i trampy.
Swoje długie włosy oczywiście rozpuściłaś.
Wywiad zaczął się punktualnie o 17.25
Pr- Dzień Dobry ! witamy wszystkich przed TV , dzisiaj będzie wywiad z zespołem One Direction , i ich ' maskotką ' (T.I.) (T.N.) . Kilka dziewczyn przysłało nam pytania , które mamy Wam zadać. Jesteście gotowi ?
Wszyscy zwarci odpowiedzieliście że ' tak ' .
Były różne pytania.
Niektóre dotyczyły Was wszystkich , jednej osoby ,
albo tylko chłopaków albo tylko Ciebie.
Podczas tego wywiadu świetnie się bawiliście,
chociaż mieliście już wiele właśnie takich wspólnych wywiadów.
Pr- Hmm , powiedzcie nam. Wiele osób zapytało nas co robiliście wczoraj ? mamy zdjęcia , które pojawiły się w gazetach i różne są podpisy tych artykułów.
H- Po prostu postanowiliśmy zrobić seans filmowy .
Pr- Ale jedno ze zdjęć jest takich gdzie niektórzy z Was leżą na podłodze, drudzy się śmieją , a jedzenie lata wszędzie tak samo jak puch ?
Z- Potem gdy skończyliśmy oglądać jakoś dostaliśmy małej głupawki , i zaczęliśmy rzucać się poduszkami , potem jedzeniem . Fajnie było.
Pr- Aha , no to już chyba wszystko jasne. Kolejne pytanie jest do (T.I.) , a pytanie brzmi , czy ktoś Ci się podoba ? może kogoś kochasz ?
Ty- Ouu , haha . Em , hm..
Pr- No nie bój się , haha .
Ty- Nie , nie boję się. Tak podoba mi się pewien chłopak , jest moim dobrym przyjacielem .. jednak nie wiem czy coś z tego będzie , nie wiem w ogóle czy to odwzajemnia.
Pr- Mogłabyś powiedzieć nam jak się nazywa ?
Ty- Hm.. wolałabym nie , nie dzisiaj .
Pr- Dobrze , nie będzie tego wyciągać. Ale liczymy że jeszcze kiedyś nam powiesz.
Ty- Na pewno się postaram.
Pr- Pytanie do Harrego , Liama i Nialla ponieważ pozostali mają swoje kochane dziewczyny , więc pytanie jest do waszej trójki takie samo jak do (T.I.) .
H- Em, ja jeszcze czekam na tą odpowiednią .
N- Ja jestem w związku z jedzeniem , haha . A tak serio to jak Harry , także czekam.
Pr- A Ty , Liam ?
Li- Ja mam odpowiedź taką samą jak (T.I.) Podoba mi się dziewczyna , jest moją przyjaciółką ale też nie wiem czy ...
Pr- Czy czuje to samo ?
Li- Dokładnie.
Pr- Imienia też pewnie nie zjawisz nam ?
Li- Wolałbym nie .
Pr- Rozumiemy.
Wywiad się ciągnął jeszcze chwilę.
Jednak dla Ciebie to już straciło smak ..
byłaś smutna ,
ponieważ miałaś świadomość że Liamowi już ktoś się podoba ,
a Ty mówiłaś właśnie o Nim.
W drodze powrotnej ,
gdy jechaliście autem Harry zapytał Was o kim mówiliście.
Ty- Emm .. a tak , o takim jednym.
H- No powiedz ! a Ty Liam ?
Li- Ja - ja .. no nie ważne ! może..kiedyś się dowiecie.
Z- Niall , daj łyżeczkę .
Li- Nie ! tylko nie łyżeczka !
H- Powiesz czy wolisz patrzeć jutro z nieba albo jeszcze dzisiaj na artykuły " Liama Payn`a wykończyła łyżeczka , którą kierowali Jego przyjaciele " !?
Li- Bardzo śmieszne ..
Z- Jesteśmy przyjaciółmi , przecież nie powiemy nikomu !
Li- Boje się , haha .
Z- Niall , daj mi ją.
Li- Dobra ! powiem ..
- Popatrzył na Was wszystkich , na końcu na Ciebie.
Wziął wdech , który wydawał się być trudny ,
i powiedział jednym ciągiem.
Li- Mówiłem o (T.I.) .. nie chciałem Wam tego powiedzieć , ponieważ Ona powiedziała że Jej się już ktoś podoba , więc ..
Ty- Tak , powiedziałam to samo , a chodziło mi o Ciebie ..Liam .
Podniósł głowę ,
i patrzył Ci prosto w oczy.
Mało co słyszałaś ..
bardzo wczułaś się w tą chwilę ,
i teraz byliście tylko Wy dwoje.
Było słychać jak pozostali krzyczeli ' gorzko '
Ale nie słuchałaś ich ,
teraz był tylko Liam .
Twój wzrok był skierowany na Jego usta ,
które po chwili były na Twoich.
Pocałował Cię , czule.
Z początku było to tylko muśnięcie ,
z czego przerodził się namiętny pocałunek.
Ta chwila jak dla Ciebie  mogła trwać wiecznie.
Harry specjalnie uchylił okno ,
tak że każdy widział co się działo w środku.
Zaczęli krzyczeć że się całujecie i jesteście szczęśliwi.
Na drugi dzień wszystko było opisane w gazetach.
Wy natomiast pojechaliście do Twoich rodziców.
Tam byli także rodzice i ogólnie rodziny pozostałych chłopaków.
Była to taka wielka rodzinna impreza.
Poznałaś rodziców Liama ,
byli bardzo uprzejmi i chyba Cię polubili.
O 21 Liam zabrał Cię na spacer.
Często z nim chodziłaś na spacerki ..
ale ten był wyjątkowy ,
bo już nie dusiliście w sobie uczuć .
Wszystko wyszło na jaw ,
mogło być tylko lepiej.
Niby miłość dwóch celebrytów jest trudna ,
Wasza była mocna , i piękna.
/ Tori .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Udało mi się Go napisać , uff.. :D
Został mi jeszcze jeden ,*,*
Jak mi się będzie chciało zacznę Go przepisywać teraz,
a jak nie to wieczorem ponieważ wcześniej nie będę mieć czasu.
Wynagradzam Wam właśnie czwartek i piątek *-* .
/ Tori .

1 komentarz: