wtorek, 24 lipca 2012

-Niall-

Ty- Ała !
N- Co się stało ? uu .. czekaj już przyniosę wszystko.
Robiłaś właśnie sałatkę ,
gdy nagle się przecięłaś ostrym nożem.
Niall szybo pobiegł po apteczkę ,
i szybko ją przyniósł.
Tak samo jak szybko wszystko opatrzył
i założył Ci plaster na palec.
N- No trzeba uważać !
Ty- Trzeba było mi nie kazać robić tej sałatki !
N- Haha ,ale byłem głodny !
Ty- To się naucz gotować !
N- No to właśnie patrzyłem jak to wszystko urządzasz !
Ty- Patrzyłeś na to jak to gotuję , czy na mnie ?
- Zrobiłaś cwaniacką minę ,
i czekałaś na zachowanie Nialla.
N- Noo .. na Ciebie - zrobił smutną minkę jak u szczeniaczka.
Ty- Czy to ma coś oznaczać ?
N- Noo .. tak.
Ty- A mam Ci wierzyć ?
N- Noo .. tak.
Ty- To mnie pocałuj .
Niall popatrzył na Ciebie z niedowierzaniem .
Gdy to powiedziałaś od razu się uśmiechnął.
Popatrzył Ci jeszcze raz w te piękne oczy ,
i pocałował.
Przez to że Niall był głodny ,
jesteś z Nim od teraz już na zawsze.
/ Tori .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A teraz uruchamiam wenę i postaram napisać coś długiego :D .
ale dodam dopiero wieczorem :)
Miłego po południa <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz