niedziela, 1 lipca 2012

-Niall-

Jesteś dziewczyną Niall’a Horana.
Fanki 1D zaakceptowały Cię i bardzo polubiły,
ale nie wszystkie..
Od jakiegoś czasu dostajesz listy z pogróżkami.
Niestety twój ukochany Horan wyjechał na miesięczną trasę.
Ostatnio całymi dniami siedzisz w domu i płaczesz.
Niall nie odbiera od ciebie telefonów,
a jak dzwoni to w nocy,
kiedy Ty śpisz..
Bardzo Cię to dołuje,
ale masz jeszcze swoją przyjaciółkę,
która wspiera Cię kiedy tylko może…
Tego dnia wstałaś o 10:00 ,
zjadłaś śniadanie,
a potem poszłaś w pidżamie oglądać telewizję.
Oglądałaś swój ulubiony serial, ale musiałaś wyłączyć TV,
bo ktoś zapukał do drzwi.
Poszłaś otworzyć.
Stało tam 2 policjantów.
Ty: Tak, słucham?
P: Mamy dla pani złą wiadomość.. dziś rano o godzinie 9:30 pani chłopak Niall Horan miał wypadek samochodowy. Teraz walczy o życie w szpitalu.
Zatkało Cię to co powiedział policjant,
nie mogłaś wydusić z siebie żadnego słowa.
Oparłaś się o ścianę i upadłaś na podłogę.
Zaczęłaś płakać jak małe dziecko…
Poszłaś przebrać się z pidżamy,
wzięłaś kluczyki od samochodu i pojechałaś w stronę szpitala,
który wskazał ci policjant.
Na korytarzu spotkałaś resztę chłopaków,
wszyscy milczeli. Jedyny Liam powiedział ci,
gdzie leży Niall. Szybko pobiegłaś do sali nr 13.
Ty: Niall! Ja Cię kocham, proszę nie odchodź!
N: Ja też Cię kocham, najmocniej na świecie! Ja nie odejdę, zawsze będę z Tobą!
Ty: Ufam ci ..
Wzięłaś Niall’a za rękę i pocałowałaś go delikatnie w usta.
Wszystkie urządzenia zaczęły piszczeć
a do sali zlecieli się lekarze i chłopaki,
niestety pielęgniarka Was wyprowadziła.
Na korytarzu przeklinałaś dławiąc się łzami..
Po 30 minutach z Sali wyszedł lekarz.
Ty: I co z nim ?!
L: Przykro mi.. nie żyje.
Po tych słowach wybiegłaś z płaczem ze szpitala.
Akurat drogą jechała duża ciężarówka.. Rzuciłaś się pod nią..
Wszystko okazało się snem..
Niall leżał obok Ciebie i Cię mocno przytul
ił. 
N: Shh.. Nie płacz to był tylko zły sen. Już wszystko dobrze..
Ty: To był najgorszy koszmar. Kocham Cię i nie chcę Cię stracić!
Niall pocałował Cię w czoło,
a potem zasnęłaś w jego objęciach.
 Rano, gdy się obudziłaś Niall przyniósł ci śniadanie do łóżka na dobry dzień..<3 / Ania
I ten moment ,
w którym chcesz być butelką.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przesyłajcie nam swoje imaginy ! ;)
Chętnie je tutaj opublikujemy ! xx
/ Tori ;)

4 komentarze:

  1. o jezus :O na początku myślałam tak
    - TYLKO NIE SMUTNY IMAGIN. BŁAGAM.
    ale kiedy przeczytałam że to sen odetchnęłam z ulga. XD
    czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze poryczałam sie jak głupia ;(
    Czytam dalej ,,to był tylko sen''
    Boże przecudowny imagin !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję ;) Ja po prostu nie umiem pisać smutnych imaginów. ;D /Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz w życiu chce być plastikiem ;D


    Fajny imagin ;))

    OdpowiedzUsuń