sobota, 9 czerwca 2012

-Harry-


Byłaś siostrą sławnego Zayna Malika.
Więc Twoje życie jednak nie było takie same ,
jak Twoich rówieśników.
Byłaś śledzona na każdym kroku ,
czemu ?
Rok temu także zgłosiłaś się do programu x factor ,
także zdobyłaś III miejsce podobnie jak chłopaki.
Oni bardzo Cię polubili ,
traktowali jak młodszą siostrę.
W sumie , byłaś w wieku Harrego.
Tak , to z Nim ,
najlepiej się dogadywałaś.
Czułaś , że lepiej Cię rozumiał od
własnego brata.
Z Zaynem byłaś bardzo zżyta.
Nie oddałaś by Go ,
za żadnego innego brata.
Po prostu zawsze byliście razem ,
nie kłóciliście się ,
zawsze sobie pomagaliście.
Razem z Nimi , jeździłaś w trasy.
Na koncertach wspólnie śpiewaliście ,
albo na zmianę.
Ty swoje single , a Oni swoje.
Podbijaliście świat ,
ukazywaliście się na każdej stronie gazet.
Wstałaś dzisiaj rano ,
mieliście 2 tygodnie wolnego ,
a więc przyjechaliście do waszej
wielkiej willi niedaleko Londynu.
Już gdy otworzyłaś oczy ,
zapachniało Ci śniadaniem.
Wstałaś rześko , nałożyłaś kapcie ,
i pędem zeszłaś na dół.
Tam przywitałaś się , 
z całą piątką rozbójników.
Ty- Dzisiaj wtorek ! Harry , Zayn zmywacie !
Chłopcy popatrzyli na Ciebie błagalnym wzrokiem ,
a potem wybuchnęliście śmiechem.
Skończyliście w końcu jeść ,
chłopcy się ulotnili ,
i została tylko dwójka aby pozmywać i
ogarnąć stół.
Ty byłaś w salonie , z laptopem na kolanach.
Suszyło Cię , więc postanowiłaś pójść po szklankę soku.
Już byłaś przy łuku do kuchni ,
leczu słyszałaś swoje imię , 
cofnęłaś się , nie chciałaś ..
ale jednak nie mogłaś nie podsłuchać rozmowy ,
zwłaszcza że prawdopodobnie jest o Tobie.
H- Zayn , naprawdę ?
Z- Stary , kochasz Ją ! i to widać .. z resztą chyba każdy z chłopaków już wie , tylko pamiętaj , zranisz Ją .. a po Tobie.
H- Zayn , nigdy Ci się nie odpłacę ! jesteś wspaniałym przyjacielem , zobaczysz.. będzie się czuć jak jedyna kobieta na świecie ! tylko..kiedy mam Jej to powiedzieć ?
Z- Wiesz , myślę że powinieneś jeszcze troszeczkę poczekać , może jutro ? pojutrze ? ale lepiej nie dzisiaj ,
sam widzisz , jaki ma nastrój. 
Przestało Cię suszyć , z wielkimi oczami weszłaś z powrotem do salonu.
Czy to prawda ? Harry mnie kocha !? - pomyślałaś.
Ucieszyłaś się , ponieważ od tygodnia ,
zdaje Ci się że także poczułaś coś do Loczka.
Czułaś , że chciałabyś z Nim być ...
po prostu był wyjątkowy , wspaniały i czuły.
Z myśli tego typu wyrwał Cię dźwięk z laptopu.
Oznajmiało Ci to nową wiadomość ,
była Ona od Thomasa Revenotte !
jest to nowy , przystojny piosenkarz.
Bardzo Go lubiłaś , jednak nie miałaś okazji go zobaczyć.
Ale byłeś Jego fanką, bardzo lubiłaś słuchać Jego przebojów.
Zaczęłaś z Nim pisać , tak cały dzień Ci na tym zleciał.
Okazało się , że też ma 2 tygodnie wolnego.
Nie sądziłaś , że Thomas jest taki fajny.
Umówiłaś się z Nim , chcieliście się poznać i zaprzyjaźnić.
Na drugi dzień wstałaś rano , 
o 12 miałaś być w kawiarence.
Nie miałaś wcale wiele czasu ,
a więc zaczęłaś się zbierać.
Przed drzwiami jeszcze zaczepił Cię Larry.
H- Wo , ślicznie wyglądasz , a gdzie idziesz ?
Ty- Nie mówiłam Wam ? a.. to przepraszam , bo pamiętacie że Thomas mnie "zaczepił" , i chciał mnie poznać. Okazało się że jest moim fanem , haha a ja jego.
Lou- A naszego zespołu ? ;o
Ty- Tak tak Lou , jestem największą fanką 1D , idę , pa !
H- Ej ale .. dzisiaj ..
dałaś chłopakom buziaki w policzek ,
i wyszłaś.
Gdy już wyszłaś , przypomniał Ci się Harry.
Przypomniała Ci się Jego rozmowa z Zaynem ..
miałaś mętlik , podejrzewasz co chciał dziś zrobić ,
ale nie mogłaś odmówić Thomasowi !
ponieważ taka okazja mogłaby się więcej już nie powtórzyć.
Punktualnie o 12 byłaś w kawiarence ,
On już tam czekał z bukietem kwiatów.
T- Proszę , dla pięknej mojej idolki. Haha , ulubione ?
Ty- Jeju ! dziękuje , skąd wiedziałeś ? haha
T- A... gdzieś wyczytałem.
Odsunął Ci krzesło , abyś mogła usiąść.
Flesze cały czas się błyskały ,
w gazetach już byłaś razem z Thomasem ,
pod tym wpis :
Czyżby sławna (T.I.) , siostra Zayna na randce z przystojnym Thomasem ?! "
Miło spędziłaś z Nim dzień , był On o rok starszy od Ciebie.
Okazało się , że jest jeszcze fajniejszy.
Wróciłaś w nocy , wszyscy chłopcy już spali.
2 tygodnie minęły szybko , 
lecz dużo zmian się w tych dniach pojawiło.
Harry zaczął Cię unikać ,
ale nie wiedziałaś czemu..
w myślach mówiłaś sobie , że to Ty powinnaś tak robić.
Osobą o której mówił On i Zayn była chyba Twoja kuzynka..
Harrego i Ją widziano też jak spędzili razem dzień.
Z resztą ta kuzynka Izabell była Twoją też najlepszą przyjaciółką.
Nigdy nie mówiłaś Jej , że Harry Ci się podoba ,
i coś do Niego czujesz..
mocno przeżywałaś to , że możliwe że ze sobą będą.
smuciło Cię to , chciałaś żeby zachowywał się jak dawniej ,
ale co mogłaś zrobić ?
Chciałaś wykorzystać te dni , 
z Thomasem nie widujesz się w końcu codziennie ..
A z Loczkiem tak , więc nie rozumiałaś Jego zachowania ,
zwłaszcza że z Thomasem łączyła Cię tylko przyjaźń.
Jak co dzień wstałaś rano ,
dzisiaj Twój dzień , i to Ty robiłaś śniadanie.
Postanowiłaś zrobić naleśniki.
Po zrobieniu ich , poszłaś obudzić chłopaków.
Wszyscy w 6 siedzieliście już przy stole.
Harry zawsze siedział obok Ciebie , tym razem usiadł ,
zdawało Ci się że najdalej.
Coś się zabolało , nie chciałaś ,
żeby wasza przyjaźń znikła.
Zwłaszcza , że coś do Niego czułaś ...
N- Czy cała piątka przygotowana w trasę tygodniową ?
H- Liczyć czubie nie umiesz ?
Li- O co Ci chodzi ?
Z- A.. poszedłeś wcześnie spać i nie powiedzieliśmy Ci , (T.I.) nie jedzie z Nami.
Lou- Haha , ten debil woli nagrywać teledysk z Thomasem do Jego nowego singla zamiast z Nami jechać ! haha - po czym poczochrał Cię po włosach.
H- Nie jestem głodny i idę się spakować. 
Harry szybko wstał i wyszedł ,
wszyscy popatrzyli Cie na siebie ,
nie mogłaś wytrzymać ..
miałaś ochotę pójść do Niego i spytać się co się dzieje.
Ale nie miałaś na to ochoty ,
poszłaś najprędzej spakować się ,
chciałaś odpocząć , 
głośno na cały dom wykrzyknęłaś "idę"
i tak zrobiłaś.
Byłaś cała w nerwach , 
czułaś że boli Cię serce.
Nie dość , że Harry zaczął Cię unikać ,
to jeszcze Ty walnięta Go mocno kochasz ,
a On prawdopodobnie Twoją kuzynkę.
Minęło 5 dni.
Twoi Fani , są smutni że nie pojechałaś w trasę z chłopakami .
Codziennie każdy dzwonił .
No , z wyjątkiem Harrego.
Przez co po każdym rozłączeniu się z chłopakami ,
zaczynałaś płakać.
Bo chciałaś usłyszeć głos Loczka.
Jeszcze bardziej i głośniej zaczęłaś płakać w nocy,
gdy na kolejnej gazecie było zdjęcie Jego i Izabel.
Właśnie się złożyło , że zadzwoniła do Ciebie.
I- Cześć(T.I.) !
Ty- Cześć.
I- proszę , odpowiedz mi. czujesz coś do Thomasa ?
Ty- Po co Ci to wiedzieć ? a Ty do Harrego ?
I- Ej , słońce co się stało?
Ty- błagam , nie słoneczkuj mi .. nie mam humoru.
I- Ej chyba nie sądzisz że ja z Harrym ? haha .. (T.I.) , głuptasie .. chyba muszę wszystko wygadać..
Nie pozwoliłaś skończyć kuzynce :
Ty- Błagam , nie wiem co zrobić. Nie kocham Thomasa 1! to tylko przyjaciel.. ale Harry , wiem że On Cię kocha , a Ty pewnie Jego po tych dniach spędzonych razem , ale ja go też kocham , On mnie zaczął unikać co ja zrobiłam ? - zaczęłaś płakać przez telefon.
I- Matole ! Harry Ciebie kocha ! spotyka się ze mną w kawiarniach aby o Tobie pogadać ! to co pojawiło się dzisiaj w gazecie , radził się co zrobić , bo myśli że kochasz Thomasa ! no i pięknie, wygadałam.
Nic nie powiedziałaś , 
nie mogłaś przełknąć śliny ..
rozłączyłaś się , powiedziałaś Thomasowi 
w po śmiechu że musisz wylecieć , 
opowiedziałaś mu w skrócie ,
przyjaciel.. cieszyłaś się , bo zrozumiał Cię.
Jednak przyznał się ,
że coś do Ciebie poczuł ,
ale jeśli kochasz Jego , droga wolna.
Cieszyłaś się mocno z Jego postąpienia.
Szybko wyleciałaś do LA ,
gdzie byli chłopcy.
Z informacji , dowiedziałaś się w jakim są hotelu.
Już po 2 godzinach byłaś na miejscu ,
ponieważ nie byłaś daleko.
Stanęłaś przed hotelem , zauważyłaś Harrego ,
który siedzi na schodach , fanki na szczęścia nie miały dostępu do Niego.
Puściłaś walizki , On Cię zauważył i się podniósł.
Zaczęłaś biec w Jego stronę , 
a On z podejrzeniem , że wie co się wydarzyło ,
z szerokim uśmiechem otworzył Ci szeroko swoje ręce ,
wpadłaś mu w ramiona , zaczął Cię kręcić :
TY- Głuptasie ! Ciebie kocham !
Zaczęliście się całować.
Chłopcy widząc o zaczęli klaskać ,
a zwłaszcza Zayn , który chyba nie wyobrażał sobie lepszego szwagra.
Byłaś bardzo szczęśliwa z Loczkiem ,
w końcu byliście razem , szczęśliwi.
Tydzień po tym , 
Thomas powiedział w wywiadzie ,
że racja że coś do Ciebie poczuł , ale rozumie że wolisz Loczka. Dlatego zwrócił się do Niego z prośbą aby się o Ciebie troszczył , bo taka dziewczyna to skarb.
Wy w tym czasie w 6 oglądaliście to ,
Harry od razu bez zastanowienia odpowiedział :
H- Wiem że taka dziewczyna jak Ty to skarb , i jeszcze więcej.
Lou- Słodkie z Was gołąbeczki ..
N- Gołąbeczki .. gołąbeczki.. gołąbeczki to ja bym zjadł !
Zaczęliście się śmiać , 
a Niall patrzył na Was jak na debili.
Twoje życie , było cudowne ...
i niczego więcej nie pragnęłaś.
/Tori
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj nic nie dodałyśmy,
więc dzisiaj postaram się nadrobić.
Już przepisuje kolejnego ;*
KOMENTUJCIE
ii..
- POLECAJCIE ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz