czwartek, 28 czerwca 2012

-Harry-

Obudziły Cię promienie słońca wpadające
do Twojego pokoju przez okno.
Przetarłaś oczy i spojrzałaś na wyświetlacz telefonu.
` 11:00 - urok wakacji ` - pomyślałaś sprawdzając
godzinę.
Zwlekłaś się z łóżka i podeszłaś do lustra.
Wyglądałaś jak jakiś zoombie. Związałaś włosy w
niezdarnego koka i poszłaś na dół zjeść śniadanie.
Lodówka była prawie pusta , ale znalazłaś
coś do jedzenia.
Siedziałaś przy stole jedząc kanapki  pijąc herbatę i
myślałaś co by tu dzisiaj porobić.
Rodzice byli w delegacji więc byłaś sama w domu
ze swoją siostrą.
Nie miałaś wgl. pomysłów.
Umyłaś po sobie naczynia i wróciłaś do swoje pokoju.
- Ale tu burdel , może tu trochę ogarnę  - powiedziałaś
sama do siebie.
Wzięłaś się za sprzątanie. Gdy już skończyłaś było około 13.
Gdy malowałaś się w łazience usłyszałaś
dźwięk smsa.
Podeszłaś do biurka.
` Jedziesz z nami na plażę ? Hazza `
- czemu nie ? - spytałaś sama siebie i odpisałaś mu `jasne , o 14 bądźcie u mnie`.
Powróciłaś do przygotowań.
Zrobiłaś sobie lekki makijaż , ubrałaś bikini , a na to
szorty i luźny podkoszulek lekko nad pępek , a we włosy
włożyłaś okulary.
Usłyszałaś trąbnięcie. Powiedziałaś Majce , że wychodzisz ,
ubrałaś japonki i poszłaś do auta.
- siemka - powiedzieli wszyscy razem i nastawili policzki.
- hej zjeby - zaśmiałaś się i pocałowałaś każdego.
- no to ruszajmy , mam dzisiaj bardzo poważne plany - poruszył
brwiami Hazza.
Na początku samochód nie chciał odpalić , ale po kilku próbach
udało się. Ruszyliście w stronę plaży.
- Louis jeśli będziesz tak powoli jechał to słońce
zdąży zajść zanim przyjedziemy ! - powiedziałaś zirytowana.
Louis trochę przyśpieszył jednak dalej jechaliście powoli.
Westchnęłaś ciężko i jakoś wytrzymałaś tą męczarnię.
Gdy wreszcie jakimś cudem dotarliście na plażę chłopcy
szybko wyskoczyli z auta i rzucili się w wodę.
Tylko Harry został.
Zdjęłaś japonki i szłaś powoli po gorącym piasku rozmawiając z Hazzą.
Gdy już znalazłaś dobre miejsce , rozłożyłaś koc.
Zaczęłaś zdejmować ubrania.
Harry wygodnie sobie usiadł i Ci się przypatrywał oblizując się.
- no i co się tak ślinisz ? - przewróciłaś oczami.
- a co nie mogę ? wolny kraj - uśmiechnął sie cwaniacko.
Gdy już nareszcie zdjęłaś ubranie i chciałaś usiąść loczek
szybko się podniósł i wziął Cię na ręce.
Podążał w stronę wody.
- puszczaj idioto ! puuuszczaj ! słyszysz ?!
- a co za to będę miał ? - zatrzymał się i poruszył brwiami.
- wal się !
- oj nie ładnie się tak zwracać do starszych ,
będzie kara.
Szybkim ruchem wrzucił Cię do lodowatej wody.
Pociągnęłaś go jednak za sobą.
Po chwili wynurzyliście się oboje.
- czy ty jesteś normalny ?! - zaczęłaś chlapać go wodą.
Chciał Cię objąć.
- pierdol się - odepchnęłaś go , wyszłaś z wody i usiadłaś na kocu obrażona.
- ooo Haroldzik sobie przejebał u [T.I.] - uszłyszałaś
głosy chłopaków.
- ej no nie fochaj się - loczek usiadł obok Ciebie.
Ty jednak sie nie odezwałaś , odwróciłaś głowę w drugą stronę.
Przez resztę dnia opalałaś się , a chłopcy raz leżeli z Tobą ,
a raz się kąpali. Graliście też w siatkówkę.
Przez cały ten czas ani razu nie odezwałaś się do Harrego.
Wieczorem pojechaliście do nich. Zmusili Cię.
Mogłaś wybrać ich dom , albo spacer na nogach do domu.
A wcale blisko nie miałaś.
Zgodziłaś się więc.
Mimo że Harry cały czas Cię przepraszał ,
Ty nie reagowałaś.
Udawałaś dalej obrażoną.
Lubiłaś to robić.
Wtedy Harry słodko smutniał ,
a Ty potem zaczynałaś się śmiać.
Ale dzisiaj dość długo wytrzymałaś ,
bo kilka godzin.
Po długim czasie ,
bo oczywiście Louis prowadził
dojechaliście jakoś do domu.
Ty- No to co będziemy robić ?
H- Hmm... nie mam pojęcia.
Ty- Nie Ciebie się pytałam.
Liam , Niall i Zayn zaczęli się śmiać,
a Lou z cwaniackim śmiechem pogłaskał Hazze.
Lou- Proponuję coś przyrządzić , a potem sens filmowy.
Wszyscy zgodziliście się z Louisem
i popędziliście do kuchni.
Ty , Zayn , Niall , Liam
robiliście różne smakołyki na szybko ,
a Louis z Harrym przygotowywali salon.
Z- Haha , a kiedy się od fochasz na Hazze ?
Ty- Haha , matole przecież żartuję. Nie jestem na Niego zła , ale słodko się złości.
Z- Mhmm - poruczył cwaniaczko brwiami.
Potem poszedł zanieść babeczki do salonu.
Po 5 minutach skończyliście ,
więc weszliście do salonu.
Domyśliłaś się co Zayn zrobił.
Powiedział wszystko Harremu ,
bo lokers potem zachowywał się jakby o tym wiedział.
Mieliście oglądnąć horror , potem komedię i horror.
Ale po ostatnim seansie baliście się ,
więc zdecydowaliście oglądnąć dwa horrory pod rząd ,
a na koniec śmieszną komedię.
Było bardzo fajnie ,
z resztą jak zawsze..
Uwielbiałaś spędzać z Nimi czas.
Zawsze się śmialiście razem , wyłupialiście się.
Byli to Twoi najlepsi i jedyni przyjaciele.
Byłaś zmęczona całym dniem
i śmiechem podczas komedii.
Pod Jej koniec , zasnęłaś słodko na wszystkich kolanach.
Nie całkiem jeszcze spałaś ,
bo mniej więcej słyszałaś jakieś rozmowy
i że ktoś się bierze na ręce ,
i gdzieś niesie.
To był chyba Harry ,
zawsze rozpoznasz Jego dotyk.
Miał inny ...
taki ... ciepły i delikatny.
Położył Cię na łóżku zdjął buty i zakrył kołdrą.
Potem położył się obok Ciebie ,
i cały czas na Ciebie patrzył.
Jakoś nagle straciłaś ochotę na sen ,
z resztą i tak nie dałaś rady spać
bo czułaś na sobie wzrok Hazzy.
Powoli otwierałaś oczy.
H- Hm.. dużo snu to Ty nie potrzebujesz.
Ty- Trudno zasnąć jak się cały czas patrzysz.
H- Ej .. proszę no ! nie obrażaj się .. nie chciałem !
Nastała kilkusekundowa cisza ,
ale już nie mogłaś wytrzymać.
I wybuchłaś słodkim śmiechem.
H- Co ?
Ty- Matole , przecież nie byłam na Ciebie obrażona. No może z początku..przez 5 minut.
H- Haha , wiem .
Ty- Zayn -.-
H- Hmm .. tak.
Ponownie nastała cisza ,
nie wiedziałaś co masz powiedzieć.
Było to bardzo krępujące ,dlatego zapytałaś :
Ty- A.... bo tak w ogóle to ja nie wiem czy mogę tu spać , bo Ty tu śpisz i nie chcę przeszkadzać.
H- Ej , jest już ciemno .. zostaniesz tu. Z resztą pamiętasz co mówiłem , gdy wsiadłaś do auta.
Ty- " siemka " ?
H- Nie .. przypomnij sobie.
Ty- " mam dzisiaj bardzo poważne plany " ?
H- Mhm ..
Ponownie nastała ta niezręczna cisza ,
tylko teraz nie przeszkadzała Ci tak bardzo.
Bo oboje patrzyliście sobie prosto w oczy.
To była jak scena z jakiegoś romantycznego filmu...
Uwielbiałaś Jego oczu , jego piękne zielone oczy.
Właśnie chyba sobie coś uświadomiłaś.
H- Nie wytrzymam już dłużej ..
Ty- To to zrób.
Powiedziałaś cicho.
Harry tylko zrobił słodki uśmiech ,
i wbił się swoimi ustami w Twoje.
A po Twoim ciele przeszły ciarki ,
motyle rodziły się w brzuchu ,
i czułaś w Nim też przyjemne mrowienie.
Myślami byłaś w niebie ,
najważniejszy w tej chwili był właśnie On.
Czegoś takiego jeszcze nie czułaś
mimo że to nie był ten pierwszy.
Poczułaś że to właśnie On jest tym jedynym .
Oderwał się od Ciebie o objął.
Leżeliście tak wtuleni w siebie kilka minut.
Zaczęliście potem rozmawiać ,
byłaś już śpiąca..
więc Harry dał Ci swoją dłuugą koszulę
i pojawiłaś się potem pod kołdrą.
Chłopcy przyszli do Was jeszcze przed snem ,
i kilka minut wygłupialiście się.
Gdy już poszli ,
wtulona w Stylesa zasnęłaś.
Kto by pomyślał ,
że jeszcze kilkanaście miesięcy temu
mogłaś pomarzyć aby ich spotkać ,
a teraz jesteś z jednym z Nich.
Jesteś najszczęśliwsza ,
bo masz tak wspaniałych przyjaciół
i kochanego chłopaka przy sobie.
Już zawsze,  na zawsze.
Jeszcze nie dawno płakałaś ,
z powodu że każdy chłopak Cię ranił ,
ale wreszcie ..
uwierzyłaś że miłość istnieje ,
piękna , jak bajka.
/  By Yśka & Tori xx

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Haha ,wreszcie jakiś dłuższy ? :D
KOMENTUJCIE *-*
O 19 jest akcja na TT ! ;)
więc wchodźcie ,
i podawajcie w komentarzach swoje TT !
xx

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hahahahaha widać , którą część pisałam
ja , a którą Tori - Tori jest grzeczniejsza ; D
Dałam jej dokończyć , bo mi się nie chciało xd
Mam nadzieję , że sie podoba , bo
mi bardzo : D .. może potem dodam
jeszcze coś takiego jak ten mój wcześniejszy
z Niallem , bo mi się spodobało pisanie w ten sposób *-*
ale zostawię was w niepewności ,
bo nw czy mi się będzie chciało , mwhaha <3 / Yśka <3

4 komentarze:

  1. Uwielbiam wasze imaginy !! czasami w szkole na przerwach sprawdzam nowości na waszej stronce :**** czekam na kolejny z Hazzą <3 !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham Cię normalnie *_*
      haha , a pro po szkoły już koniec ;c
      / Tori x

      Usuń
  2. Codziennie tu jestem i czytam. *,* są świetne. <3 teraz będe częściej wpadać, bo już koniec szkoły. :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. zdecydowanie jeden z moich ulubionych ! idealny *__*

    OdpowiedzUsuń