-
Harry -
Byłaś
siostrą Louisa. Tak , sławnego Louisa Tomlinsona z One Direction.
Kochałaś swojego brata .. nie wyobrażałaś sobie , że możesz
mieć innego brata , a Lou inną siostrę. Naprawdę kochaliście jak
jako rodzeństwo. Wszyscy Was chwalili , ponieważ zawsze sobie
pomagaliście i w ogóle . Oprócz tego , że byłaś Jego siostrą ,
byłaś także wielką fanką zespołu w którym śpiewał. Niestety
nie miałaś Jeszcze okazji ich poznać. Dopiero za miesiąc, kiedy
skończysz szkołę , pojedziesz do Nich i z Nimi zamieszkasz. Tak ,
Lou na to wpadł , Ty także myślałaś że to może być świetny
pomysł , bałaś się tylko że może Cię nie polubią ? Ale Lou
przez telefon upewniał że polubią . Mówił też że nie moga się
doczekać kiedy Cię poznają . Przez telefon , ponieważ był w
trasie .. Po Ameryce. Nie mieszkałaś długo w Londynie ,
mieszkaliście całkowicie na północy w Wielkiej Brytani. Lecz ze
względu że za niedługo miałaś się przeprowadzać , miałaś też
tutaj lepsze warunki w szkole , rodzice mieszkali by blisko Was ,
przeprowadziliście się do Londynu. Więc nie miałaś dużo
przyjaciół. Nie miałaś wrogów , byłaś miłą , dobrą
dziewczyną . W dodatku niesamowicie piękną. Miałaś jednego
przyjaciela , Kube . Takiego prawdziwego przyjaciela .. Zawsze Cię
wspierał . Mieszkał nawet na przeciwko Ciebie ;) . Nadszedł ten
dzień , w którym Lou miał poznać i zabrać Cię do pozostałych z
One Direction . Weszłaś do nowego domu , który był willą i od
razu usłyszałaś :
Wszyscy: Heeey !
Ty: Wow , hey ! miło mi że mogę Was poznać !
N: To nam jest miło !
H: Jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach !
Ty: Dziękuję .
H: Ależ nie ma za co piękna !
Z: A więc ? co Wy na ..
Lia: A może najpierw się poznamy ?
N: Proponuję , abyśmy usiedli i zjedli ciasto które upiekłem specjalnie na tą okazję !
H: Głupku , ja Go piekłem .. Ty zjadałeś mi składniki !
N: No ... ale pomagałem też !
I Wszyscy wybuchliście śmiechem .
Lo: Ej , a może najpierw się rozpakujesz ?
Ty: No , to będzie dobry pomysł ..
Z: My w tym czasie przygotujemy seans filmowy , picie coś do jedzenia !
H: Czekaj (T.I.) pomogę Ci wnieść walizki , i pomogę Ci nie będziesz sama .
Ty: Dziękuję , miło .
Lou&Li&Z&N : Uuuu .... ;>
Ty: Bardzo śmieszne ! Harry tylko chce mi pomóc !
* Weszliście do pokoju *
Ty: Wow , ale piękny !
H: Wiem , sam Go malowałem ! :D
Ty: Serio !?
H: No tak ..
Ty: Masz świetny gust ! dziękuję !
Harry , pomógł Ci się rozpakować. Przy tym dużo rozmawialiście i się śmieliście. Niesamowicie go polubiłaś. Zeszłaś na dół , aby pooglądać z Nimi przygotowany przez Nich seans filmowy. Siedziałaś między Harrym a Louisem. Czesto czułaś na sobie wzrok Haroldzika. Gdy seans się skończył , ogarneliście salon .
*Pippip*
Ty: O , przepraszam .. to telefon mój .
Dzwonił Twój przyjaciel , Kuba . Teraz codziennie z Nim rozmawiałaś , gadałaś przez skype , sms-owałaś. Nie mogłaś się z Nim spotkać , ponieważ Wyjechał na 3 tygodnie do cioci z rodziną . Przez te 3 tygodnie , stałaś się sławna . W prasie pojawiałaś się często . Chłopaki spełnili Twoje marzenie .. jakie ? - Kochałaś śpiewać , to było Twoje marzenie. Bóg obdarował Cię wspaniałym głosem . Jednak nikomu się Nim nie chwaliłaś zbytnio. Chłopaki pomogli Ci nagrać płytę , tak pojawiły się drzwi do kariery muzycznej. Fantastycznie też grałaś na gitarze , w wolnych chwilach oboje z Niallem ćwiczyliście. W ciągu tych trzech tygodni , na swoim koncie miałaś już 2 piosenki . Zaczęłaś grać z chłopakami , uczestniczyć w ich koncertach. Nawet tańczyć na Nich , ponieważ niesamowicie tańczyłaś. Byłaś na prawdę utalentowana .Kuba po powrocie , na drugi dzień zaproponował spotkanie w parku .
K: Oo hey piękna !
Ty: Hey !
K: Wreszcie się spotykamy ! oj .. tęskniłem za Toba mała .
*Przytulił Cię *
Ty: I wzajemnie ;) .
Spędziliście cały dzień ze sobą , strasznie stęskniłaś się za Nim .Na drugi dzień zaprosiłaś Go do domu , w którym mieszkałaś z chłopakami.. Harry gdy zobaczył Cię z Nim od razu było widać zazdrość. Gdy Kuba wyszedł Harry od razu powiedział że mu się nie spodobał :
Ty: Harry , to że Tobie się nie spodobał nie znaczy że przestanę się z Nim przyjaźnić !
H: I tak wiadomo że wyjdzie coś z tego więcej !
Ty: A może wyjdzie , i co ! zabronisz mi się z Nim spotykać !?
Lou: Harry , Do póki Was nie spotkała , Miała tylko Jego , zrozum ..
Harry szybko wbiegł na schody do pokoju trzaskając drzwiami . Pobiegłaś za Nim :
H: Czego .. !?
Ty: Harry ..
H: A , to Ty .. przepraszam . Nie wiedziałem że to Ty .
Ty: Nic się nie stało , to ja przepraszam .. za to piętro niżej .
H: To ja przepraszam , nie zabronię Ci się z Nim spotykać przecież..
Ty: Nie będę się z Nim spotykać , to tylko mój przyjaciel ..
H: Przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem nie istnieje ..
Ty: Harry , ale Ty też jesteś moim przyjacielem. Podobnie jak Niall , Zayn i Liam .
H: Eh , też racja .. i Dziekuję :) Kocham Cię .
Ty: hym ?
H: Em , noo .. to znaczy jak przyjaciółkę , najlepsza .. tak się mówi no nie ?
Ty: A , no tak ;) . Idź już spać , jesteś zmęczony , też już pójdę .
H: Dobranoc piękna . - i pocałował się delikatnie w policzek
Ty: Pa .
* Rano *
Obudziałaś się , od razu poczułaś smak naleśników . Zeszłaś na dół :
Ty: Ha ! wiedziałam że to Ty Harry , tylko Ty robisz takie pyszne naleśniki !
H: O , miło mi :D
Wszyscy w 6 zjedliście pyszne śniadanie , przygotowane przez Harolda. Wybraliście się potem do kina , i na zakupy.
Z: No to teraz do domu ?
Ty: Tak , to jedźcie , a ja jestem umówiona z Kubą , pa !
H: Z Nim ? dobra .. jak trzeba będzie przyjechać do dzwoń :) pa .
N&Lo&Li : pa !
K: O hey ! :D dziekuję ża chciałaś się spotkać , proszę .
Ty: No hey ! , jak mogłam odmówić ? to dla mnie ? dziekuję ! piękna róża !
K: Nie ma za co ;) .
Spacerowałaś z Kubą po parku , poszliście potem do kina .. oczywiście paparazi śledzili Cię na każdym kroku , byłaś już znana na całym świecie , podbijałaś świat swoimi singlami ;) Ludzie chętnie je słuchali .
Ty: Słuchaj , za trzy dni , mamy wielki występ w Londynie , może wpadniesz ?
K: Ależ oczywiście !
Ty: Proszę , masz tu bilety .
K: Ej ! nie trzeba było !
Ty: Trzeba , z resztą za darmo .. ; )
Kuba pożegnał Cię pocałunkiem w usta . Poczułaś stado motyli ... Zakochałaś się w Nim. On najwyraźniej w Tobie też :
K: Kocham Cię .. czuję do Ciebie coś więcej niż przyjaźń .
Ty: Kuba , ja też .
Nikt nie widział tego pocałunku . Na drugi dzień , miałaś się z Nim spotkać.. jak zwykle w parku.
Ty: No hey ! ile można na Ciebie czekać kochany ?
K: Przepraszam (T.I.) ale dzisiaj nic z tego , śmieszę się do .. mojej ..
Ty: dziewczyny !?
K: Tak
Ty: Ale .. ale jak to ?! a wczorajszy pocałunek !? nic nie znaczył !?
K: Przepraszam .. ale na prawdę pokochałem Betty .
Ty: A moje uczucie do Ciebie niż nie znaczy ! rozkochałeś mnie w sobie a teraz co ?!
K: Przepraszam ..
Ty: Wiesz co ! jesteś dupkiem i tyle !
Natychmiast się rozpłakałaś i biegłaś w stronę domu , na początku Kuba Cię chciał dogonić lecz gdy był coraz dalej zrezygnował. Trzaskając drzwi z płaczem przybiegłaś do domu :
H: Co się stało !?
Ty: Nic ! - mówiłaś z płaczem ..
N: Ej ! co się stało ?
H: Piękna , dojdź do siebie i mów !
Siedziałaś na kanapie , i opowiadałaś chłopakom całą tą historię. Lou przyniósł Ci gorącą czekoladę , która była Jego specjałem .
H: Co za dupek ! niech Go zobaczę ...
Li: Idź spać .. jesteś zmęczona .
Zrobiłaś to co Ci kazał Liam .. Lecz przed snem przyszedł do Twojego pokoju Harry , rozmawialiście ze sobą 4 godziny ..
H: Uwielbiam z Tobą rozmawiać. Czuję się wtedy , strasznie fajnie. Mogę się Tobie wyżalić, Ty zawsze mi doradzisz , pomożesz. Też czuję się wtedy sobą .
Ty: Też uwielbiam z Tobą rozmawiać.. w ogóle spędzać z Wami czas . I Dziekuję .
H: Za co ?
Ty: Za to że jesteś tu ,. teraz przy mnie .
H: To mój obowiązek kochana ;) Idź już spać .. zmęczona jesteś .
Ty: Eh , chyba tak .. chcesz ? Możesz tu przenocować jak Ci się nie chce do swojego pokoju wracać .
H: Mogę ?
Ty: Jasne !
Harry na dobranoc pocałował Cię w czoło. I poszliście spać .
* Rano *
Wstałaś , Harrego obok Ciebie już nie było. Był na dole i robił śniadanie dla wszystkich.
Lo: siema siostrzyczko ! No , dzisiaj wielki występ w Londynie o 16 !
Ty: Ooo tak ! :D
Z: Damy czadu ! Czuję to .
Po śniadaniu Kuba do Ciebie zadzwonił . Chciał Ci wszystko „ wytłumaczyć „ odebrałaś ..
K: (T.I.) ja przepraszam ! Byłem z Betty ponieważ myślałem że nie mam u Ciebie szans ! Że wolisz innych chłopaków ! Więc chodziłem z Nią ,żeby zapomnieć o Tobie ! Wybacz mi proszę Cię . Ja .. ja Cię kocham !
Ty: Jeśli to prawda .. wybaczam Ci .
K: Nawet nie wiesz jak się cieszę ! Do zobaczenia na występie ! Daj czadu !
Ty: Pa .
Powiedziałaś o tej sytuacji chłopakom . Dla nich było to głupie … zwłaszcza Harry się zezłościł. Ale nie pokazywał tego mocno. Musieliście już zbierać się na występ. Po 2 godzinach byliście gotowi , więc pojechaliście do Londynu. Siedziałaś obok Harrego i Nialla . Jechaliście 30 minut , ponieważ Niall musiał jeszcze skoczyć do sklepu po jakieś żelki. Całą tą drogę rozmawiałaś i śmiałaś się z Harrym. Dojechaliście . To co zobaczyłaś zamurowało Cię . Zobaczyłaś jak Kuba obściskuje się z Betty !
Ty: A .. więc , ?
K: O ! (T.I.) To nie tak Ona się na mnie rzuciła !
Ty: Wiesz , sorry .. ale widziałam tą szopkę od początku . Ty do Niej podleciałeś ..
Kuba jeszcze próbował się zatrzymać i wyjaśnić , ale Harry wziął Cię z chłopakami i poszliście do garderoby. Ty tylko potem powiedziałaś z daleka :
Ty: Fajny z Ciebie „ przyjaciel „ !
Występ miał się zaczynać. Wyszliście w 6 na scenę i śpiewaliście , tańczyliście , graliście , rozmawialiście trochę z fanami.
Lou: Czas się pożegnać ..
N: Ale ..
Z: Specjalnie dla Was !
Li: Zaśpiewamy ostatnią piosenkę .. znaczy cover .
H: Forever Young !
Ty osobiście uwielbiałaś jak tą śpiewają. Ich ciepłe głosy , zwłaszcza Harrego. Kochałaś Jego solówki. Wiedziałaś , że to będzie zły pomysł gdy się z Nimi zaprzyjaźnisz. Ostatnio poczułaś coś mocniejszego do Hazzy. Nie wiedziałaś czy On to odwzajemnie.. To się stało dopiero wtedy gdy zobaczyłaś jakim Kuba jest dupkiem. Przypomniałaś sobie że to Harold przy Tobie zawsze był gdy tego potrzebowałaś , przytulał Cię gdy tego chciałaś . Wiedziałaś , że to On jest Tobie przeznaczony. Stałaś na środku sceny , a chłopaki śpiewali . Piosenka dobiegała końca ,ale się jeszcze nie kończyła. Chłopaki oprócz Harrego zamienili się w chórki a Harry powiedział :
Chcę Wam tu wszystkim coś ogłosić , zwłaszcza Tobie (T.I.) Ostatnio , zbliżyliśmy się do siebie. Chcę Ci to teraz powiedzieć . Kocham Cię , nie jako przyjaciółkę .. czuję do Ciebie coś więcej , coś znacznie więcej . Proszę , bądź ze mną . „
Ciebie zamurowało , przed chwilą jeszcze mówiłaś sobie w myśli , że kochasz Go i nie wiesz czy On czuje to samo , a teraz nagle przy Twojej ulubionej piosence wyznaje Ci miłość ! Jakby czytał w Twoich myślach .
Ty: Harry ! Też Cię kocham !
Pocałowaliście się namiętnie w usta , wszyscy zaczęli klaskać i gwizdać. Chłopaki gdy skończyli śpiewać ten utwór , pogratulowali Wam , okazało się że wiedzieli o tym. Zobaczyłaś tylko jak Kuba naglę wychodzi . Miałaś Go gdzieś , byłaś na Niego tak wściekła , że go znienawidziłaś.
Wróciliście z występu pod dom. Ku Twojemu zaskoczeni stał tam Kuba , chciał z Tobą porozmawiać. Na początku nie chciałaś się zgodzić , ale dałaś za wygraną . Harremu to się nie podobało .. no ale cóź .
K: Nie mogę patrzeć ! Nie mogę patrzeć jak się z Nim całujesz ! Jak z Nim jesteś ! Nie rozumiesz że Cię kocham !?
Ty: Hahaha , wiesz co ? Jesteś żałosny . Wiesz ,a mi było miło jak mnie pocałowałeś namiętnie w usta , powiedziałeś że mnie kochasz , że chcesz ze mną być na zawsze.. a na drugi dzień byłeś z jakąś Betty. Potem mnie przeprosiłeś .. wybaczyłam Ci. Ale zawiodłeś mnie , po w ten sam dzień w którym mnie przeprosiłeś , znowu lizałeś się z Nią . Kłamiąc , że to Ona się na Ciebie rzuciła. Odejdź , bo nie mam zamiaru na Ciebie patrzeć .
K: A nasza przyjaźń ?
Ty: Zawsze wolałeś komputer od swoich przyjaciół. Nie chciało Ci się wychodzić na dwór , spotykać .. bo grałeś na Nim. Skoro to jest ważniejsze od prawdziwych przyjaciół , to wiesz .. sorry ale pa .
Nigdy już nie widziałaś Kuby. Podobno wyjechał do Francji , a teraz ma dziewczynę . Zastanawiałaś się , czy też woli komputer od Niej . A Ty ? Masz wspaniałe życie .. po prostu jak bajka . Szczęśliwa .. z Harrym , Twoją miłością , z 3 najlepszych przyjaciół i z kochanym bratem ! ;) często odwiedzali Was rodzice . Byłaś najszczęśliwsza na całym świecie , razem z Twoim kochanym Haroldzikiem . / Tori ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wszyscy: Heeey !
Ty: Wow , hey ! miło mi że mogę Was poznać !
N: To nam jest miło !
H: Jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach !
Ty: Dziękuję .
H: Ależ nie ma za co piękna !
Z: A więc ? co Wy na ..
Lia: A może najpierw się poznamy ?
N: Proponuję , abyśmy usiedli i zjedli ciasto które upiekłem specjalnie na tą okazję !
H: Głupku , ja Go piekłem .. Ty zjadałeś mi składniki !
N: No ... ale pomagałem też !
I Wszyscy wybuchliście śmiechem .
Lo: Ej , a może najpierw się rozpakujesz ?
Ty: No , to będzie dobry pomysł ..
Z: My w tym czasie przygotujemy seans filmowy , picie coś do jedzenia !
H: Czekaj (T.I.) pomogę Ci wnieść walizki , i pomogę Ci nie będziesz sama .
Ty: Dziękuję , miło .
Lou&Li&Z&N : Uuuu .... ;>
Ty: Bardzo śmieszne ! Harry tylko chce mi pomóc !
* Weszliście do pokoju *
Ty: Wow , ale piękny !
H: Wiem , sam Go malowałem ! :D
Ty: Serio !?
H: No tak ..
Ty: Masz świetny gust ! dziękuję !
Harry , pomógł Ci się rozpakować. Przy tym dużo rozmawialiście i się śmieliście. Niesamowicie go polubiłaś. Zeszłaś na dół , aby pooglądać z Nimi przygotowany przez Nich seans filmowy. Siedziałaś między Harrym a Louisem. Czesto czułaś na sobie wzrok Haroldzika. Gdy seans się skończył , ogarneliście salon .
*Pippip*
Ty: O , przepraszam .. to telefon mój .
Dzwonił Twój przyjaciel , Kuba . Teraz codziennie z Nim rozmawiałaś , gadałaś przez skype , sms-owałaś. Nie mogłaś się z Nim spotkać , ponieważ Wyjechał na 3 tygodnie do cioci z rodziną . Przez te 3 tygodnie , stałaś się sławna . W prasie pojawiałaś się często . Chłopaki spełnili Twoje marzenie .. jakie ? - Kochałaś śpiewać , to było Twoje marzenie. Bóg obdarował Cię wspaniałym głosem . Jednak nikomu się Nim nie chwaliłaś zbytnio. Chłopaki pomogli Ci nagrać płytę , tak pojawiły się drzwi do kariery muzycznej. Fantastycznie też grałaś na gitarze , w wolnych chwilach oboje z Niallem ćwiczyliście. W ciągu tych trzech tygodni , na swoim koncie miałaś już 2 piosenki . Zaczęłaś grać z chłopakami , uczestniczyć w ich koncertach. Nawet tańczyć na Nich , ponieważ niesamowicie tańczyłaś. Byłaś na prawdę utalentowana .Kuba po powrocie , na drugi dzień zaproponował spotkanie w parku .
K: Oo hey piękna !
Ty: Hey !
K: Wreszcie się spotykamy ! oj .. tęskniłem za Toba mała .
*Przytulił Cię *
Ty: I wzajemnie ;) .
Spędziliście cały dzień ze sobą , strasznie stęskniłaś się za Nim .Na drugi dzień zaprosiłaś Go do domu , w którym mieszkałaś z chłopakami.. Harry gdy zobaczył Cię z Nim od razu było widać zazdrość. Gdy Kuba wyszedł Harry od razu powiedział że mu się nie spodobał :
Ty: Harry , to że Tobie się nie spodobał nie znaczy że przestanę się z Nim przyjaźnić !
H: I tak wiadomo że wyjdzie coś z tego więcej !
Ty: A może wyjdzie , i co ! zabronisz mi się z Nim spotykać !?
Lou: Harry , Do póki Was nie spotkała , Miała tylko Jego , zrozum ..
Harry szybko wbiegł na schody do pokoju trzaskając drzwiami . Pobiegłaś za Nim :
H: Czego .. !?
Ty: Harry ..
H: A , to Ty .. przepraszam . Nie wiedziałem że to Ty .
Ty: Nic się nie stało , to ja przepraszam .. za to piętro niżej .
H: To ja przepraszam , nie zabronię Ci się z Nim spotykać przecież..
Ty: Nie będę się z Nim spotykać , to tylko mój przyjaciel ..
H: Przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem nie istnieje ..
Ty: Harry , ale Ty też jesteś moim przyjacielem. Podobnie jak Niall , Zayn i Liam .
H: Eh , też racja .. i Dziekuję :) Kocham Cię .
Ty: hym ?
H: Em , noo .. to znaczy jak przyjaciółkę , najlepsza .. tak się mówi no nie ?
Ty: A , no tak ;) . Idź już spać , jesteś zmęczony , też już pójdę .
H: Dobranoc piękna . - i pocałował się delikatnie w policzek
Ty: Pa .
* Rano *
Obudziałaś się , od razu poczułaś smak naleśników . Zeszłaś na dół :
Ty: Ha ! wiedziałam że to Ty Harry , tylko Ty robisz takie pyszne naleśniki !
H: O , miło mi :D
Wszyscy w 6 zjedliście pyszne śniadanie , przygotowane przez Harolda. Wybraliście się potem do kina , i na zakupy.
Z: No to teraz do domu ?
Ty: Tak , to jedźcie , a ja jestem umówiona z Kubą , pa !
H: Z Nim ? dobra .. jak trzeba będzie przyjechać do dzwoń :) pa .
N&Lo&Li : pa !
K: O hey ! :D dziekuję ża chciałaś się spotkać , proszę .
Ty: No hey ! , jak mogłam odmówić ? to dla mnie ? dziekuję ! piękna róża !
K: Nie ma za co ;) .
Spacerowałaś z Kubą po parku , poszliście potem do kina .. oczywiście paparazi śledzili Cię na każdym kroku , byłaś już znana na całym świecie , podbijałaś świat swoimi singlami ;) Ludzie chętnie je słuchali .
Ty: Słuchaj , za trzy dni , mamy wielki występ w Londynie , może wpadniesz ?
K: Ależ oczywiście !
Ty: Proszę , masz tu bilety .
K: Ej ! nie trzeba było !
Ty: Trzeba , z resztą za darmo .. ; )
Kuba pożegnał Cię pocałunkiem w usta . Poczułaś stado motyli ... Zakochałaś się w Nim. On najwyraźniej w Tobie też :
K: Kocham Cię .. czuję do Ciebie coś więcej niż przyjaźń .
Ty: Kuba , ja też .
Nikt nie widział tego pocałunku . Na drugi dzień , miałaś się z Nim spotkać.. jak zwykle w parku.
Ty: No hey ! ile można na Ciebie czekać kochany ?
K: Przepraszam (T.I.) ale dzisiaj nic z tego , śmieszę się do .. mojej ..
Ty: dziewczyny !?
K: Tak
Ty: Ale .. ale jak to ?! a wczorajszy pocałunek !? nic nie znaczył !?
K: Przepraszam .. ale na prawdę pokochałem Betty .
Ty: A moje uczucie do Ciebie niż nie znaczy ! rozkochałeś mnie w sobie a teraz co ?!
K: Przepraszam ..
Ty: Wiesz co ! jesteś dupkiem i tyle !
Natychmiast się rozpłakałaś i biegłaś w stronę domu , na początku Kuba Cię chciał dogonić lecz gdy był coraz dalej zrezygnował. Trzaskając drzwi z płaczem przybiegłaś do domu :
H: Co się stało !?
Ty: Nic ! - mówiłaś z płaczem ..
N: Ej ! co się stało ?
H: Piękna , dojdź do siebie i mów !
Siedziałaś na kanapie , i opowiadałaś chłopakom całą tą historię. Lou przyniósł Ci gorącą czekoladę , która była Jego specjałem .
H: Co za dupek ! niech Go zobaczę ...
Li: Idź spać .. jesteś zmęczona .
Zrobiłaś to co Ci kazał Liam .. Lecz przed snem przyszedł do Twojego pokoju Harry , rozmawialiście ze sobą 4 godziny ..
H: Uwielbiam z Tobą rozmawiać. Czuję się wtedy , strasznie fajnie. Mogę się Tobie wyżalić, Ty zawsze mi doradzisz , pomożesz. Też czuję się wtedy sobą .
Ty: Też uwielbiam z Tobą rozmawiać.. w ogóle spędzać z Wami czas . I Dziekuję .
H: Za co ?
Ty: Za to że jesteś tu ,. teraz przy mnie .
H: To mój obowiązek kochana ;) Idź już spać .. zmęczona jesteś .
Ty: Eh , chyba tak .. chcesz ? Możesz tu przenocować jak Ci się nie chce do swojego pokoju wracać .
H: Mogę ?
Ty: Jasne !
Harry na dobranoc pocałował Cię w czoło. I poszliście spać .
* Rano *
Wstałaś , Harrego obok Ciebie już nie było. Był na dole i robił śniadanie dla wszystkich.
Lo: siema siostrzyczko ! No , dzisiaj wielki występ w Londynie o 16 !
Ty: Ooo tak ! :D
Z: Damy czadu ! Czuję to .
Po śniadaniu Kuba do Ciebie zadzwonił . Chciał Ci wszystko „ wytłumaczyć „ odebrałaś ..
K: (T.I.) ja przepraszam ! Byłem z Betty ponieważ myślałem że nie mam u Ciebie szans ! Że wolisz innych chłopaków ! Więc chodziłem z Nią ,żeby zapomnieć o Tobie ! Wybacz mi proszę Cię . Ja .. ja Cię kocham !
Ty: Jeśli to prawda .. wybaczam Ci .
K: Nawet nie wiesz jak się cieszę ! Do zobaczenia na występie ! Daj czadu !
Ty: Pa .
Powiedziałaś o tej sytuacji chłopakom . Dla nich było to głupie … zwłaszcza Harry się zezłościł. Ale nie pokazywał tego mocno. Musieliście już zbierać się na występ. Po 2 godzinach byliście gotowi , więc pojechaliście do Londynu. Siedziałaś obok Harrego i Nialla . Jechaliście 30 minut , ponieważ Niall musiał jeszcze skoczyć do sklepu po jakieś żelki. Całą tą drogę rozmawiałaś i śmiałaś się z Harrym. Dojechaliście . To co zobaczyłaś zamurowało Cię . Zobaczyłaś jak Kuba obściskuje się z Betty !
Ty: A .. więc , ?
K: O ! (T.I.) To nie tak Ona się na mnie rzuciła !
Ty: Wiesz , sorry .. ale widziałam tą szopkę od początku . Ty do Niej podleciałeś ..
Kuba jeszcze próbował się zatrzymać i wyjaśnić , ale Harry wziął Cię z chłopakami i poszliście do garderoby. Ty tylko potem powiedziałaś z daleka :
Ty: Fajny z Ciebie „ przyjaciel „ !
Występ miał się zaczynać. Wyszliście w 6 na scenę i śpiewaliście , tańczyliście , graliście , rozmawialiście trochę z fanami.
Lou: Czas się pożegnać ..
N: Ale ..
Z: Specjalnie dla Was !
Li: Zaśpiewamy ostatnią piosenkę .. znaczy cover .
H: Forever Young !
Ty osobiście uwielbiałaś jak tą śpiewają. Ich ciepłe głosy , zwłaszcza Harrego. Kochałaś Jego solówki. Wiedziałaś , że to będzie zły pomysł gdy się z Nimi zaprzyjaźnisz. Ostatnio poczułaś coś mocniejszego do Hazzy. Nie wiedziałaś czy On to odwzajemnie.. To się stało dopiero wtedy gdy zobaczyłaś jakim Kuba jest dupkiem. Przypomniałaś sobie że to Harold przy Tobie zawsze był gdy tego potrzebowałaś , przytulał Cię gdy tego chciałaś . Wiedziałaś , że to On jest Tobie przeznaczony. Stałaś na środku sceny , a chłopaki śpiewali . Piosenka dobiegała końca ,ale się jeszcze nie kończyła. Chłopaki oprócz Harrego zamienili się w chórki a Harry powiedział :
Chcę Wam tu wszystkim coś ogłosić , zwłaszcza Tobie (T.I.) Ostatnio , zbliżyliśmy się do siebie. Chcę Ci to teraz powiedzieć . Kocham Cię , nie jako przyjaciółkę .. czuję do Ciebie coś więcej , coś znacznie więcej . Proszę , bądź ze mną . „
Ciebie zamurowało , przed chwilą jeszcze mówiłaś sobie w myśli , że kochasz Go i nie wiesz czy On czuje to samo , a teraz nagle przy Twojej ulubionej piosence wyznaje Ci miłość ! Jakby czytał w Twoich myślach .
Ty: Harry ! Też Cię kocham !
Pocałowaliście się namiętnie w usta , wszyscy zaczęli klaskać i gwizdać. Chłopaki gdy skończyli śpiewać ten utwór , pogratulowali Wam , okazało się że wiedzieli o tym. Zobaczyłaś tylko jak Kuba naglę wychodzi . Miałaś Go gdzieś , byłaś na Niego tak wściekła , że go znienawidziłaś.
Wróciliście z występu pod dom. Ku Twojemu zaskoczeni stał tam Kuba , chciał z Tobą porozmawiać. Na początku nie chciałaś się zgodzić , ale dałaś za wygraną . Harremu to się nie podobało .. no ale cóź .
K: Nie mogę patrzeć ! Nie mogę patrzeć jak się z Nim całujesz ! Jak z Nim jesteś ! Nie rozumiesz że Cię kocham !?
Ty: Hahaha , wiesz co ? Jesteś żałosny . Wiesz ,a mi było miło jak mnie pocałowałeś namiętnie w usta , powiedziałeś że mnie kochasz , że chcesz ze mną być na zawsze.. a na drugi dzień byłeś z jakąś Betty. Potem mnie przeprosiłeś .. wybaczyłam Ci. Ale zawiodłeś mnie , po w ten sam dzień w którym mnie przeprosiłeś , znowu lizałeś się z Nią . Kłamiąc , że to Ona się na Ciebie rzuciła. Odejdź , bo nie mam zamiaru na Ciebie patrzeć .
K: A nasza przyjaźń ?
Ty: Zawsze wolałeś komputer od swoich przyjaciół. Nie chciało Ci się wychodzić na dwór , spotykać .. bo grałeś na Nim. Skoro to jest ważniejsze od prawdziwych przyjaciół , to wiesz .. sorry ale pa .
Nigdy już nie widziałaś Kuby. Podobno wyjechał do Francji , a teraz ma dziewczynę . Zastanawiałaś się , czy też woli komputer od Niej . A Ty ? Masz wspaniałe życie .. po prostu jak bajka . Szczęśliwa .. z Harrym , Twoją miłością , z 3 najlepszych przyjaciół i z kochanym bratem ! ;) często odwiedzali Was rodzice . Byłaś najszczęśliwsza na całym świecie , razem z Twoim kochanym Haroldzikiem . / Tori ;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zajebisty <3
OdpowiedzUsuń