Nawet gdy Niall stał się sławny to Cię nie zostawił.
Wychowywał się też z Tobą Tom. Niall nie przepadał za nim ...Tak jakoś ...
Z Tomem też się świetnie dogadywałaś . Także był Twoim przyjacielem.
Lecz z biegiem czasu zakochałaś się w nim.
O wszystkim oczywiście wiedział Niall. Mówiłaś mu wszystko.
Jednak nie popierał Twojego " zakochania". Mówił , że Tom Cię zrani..
Nie słuchałaś go , bo byłaś zaślepiona miłością.
Pewnego dnia Tom zaprosił Cię do parku gdzie wyznał Ci miłość.
Byłaś tak szczęśliwa... Wyglądaliście na naprawde zakochanych ..
Jednak Niall i tak się nie przekonał do Toma i dalej Cię ostrzegał.
Za niedługo miały się odbyć Twoje urodziny ..
* Dzień Twoich urodzin*
Zadzwoniła Ci komórka , odebrałaś..
N- Hey [ T.I ] wpadniesz do mnie ? Mam popcorn i filmy !
Ty - Jeju Niall , przepraszam ale nie mogę... Umówiłam się z Tomem.
N- Znowu ?! On Cię zrani ! Czy Ty tego nie widzisz ?!
[ T.I. ] przecież jesteś inteligentną dziewczyną , czemu więc tego nie widzisz ?
Ty - Niall ! TO JEST MOJE ŻYCIE ! to moja sprawa z kim się spotykam !
nie masz prawa się wtrącać ! - krzyczeliście nawzajem do telefonów.
N- PRÓBUJĘ TYLKO CIĘ OCHRONIĆ ! Ale widzę , że masz to gdzieś , pa.
- Niall się rozłączył.
Byłaś wkurzona , jednak ogarnęłaś się , bo zaraz miał przyjść po Cb Tom.
Przyszedł Ci sms od Toma :
" Kochanie wyjrzyj przez okno "
Uśmiechnięta odsłoniłaś okno zobaczyłaś Toma , jednak zaraz
poleciały Ci łzy. Lizał się z jakąś dziewczyną.
Zaraz przyszedł Ci kolejny sms od Toma :
" 100 lat ! mam nadzieję , że prezent się podobał "
Strumień łez zaczął płynąć ... nie wiedziałaś co robić ..
Wysłałaś smsa do Nialla :
" Niall nie wiem co robić. Przepraszam. Już Ci wierzę. Przyjdź szybko "
Po 5 minutach do Twojego pokoju wpadł zdyszany Niall i ujrzał Cię płaczącą.
N- Co się stało ?!
Ty - On ... Lizał się z jakąś laską pod moim oknem i napisał , że to mój
prezent na urodziny - mówiłaś przez łzy.
N- Niech ja go tylko dorwę !!! - miał już wychodzić ale złapałaś go za rękę .
Ty - Niall , nie .. bardziej przydasz mi się tutaj ...
Niall przytulił Cię z całej siły i wyszeptał do ucha :
- Mała , mówiłem Ci.
Ty - Wiem Niall , jestem głupia. Nie wierzyłam Ci. - wtuliłaś się w niego mocniej.
N- Nie jesteś głupia tylko zakochana , słońce. - pocałował Cię w głowę.
Staliście tak wtuleni , a potem Niall zaproponował Ci , żeby pójść
do niego i pooglądać filmy , które wypożyczył. Tak też zrobiliście.
Siedziałaś z Niallem na kanapie przed telewizorem. Byliście w siebie wtuleni.
Po godzinie usnęłaś w jego objęciach.Gdy się obudziłaś Blondasek jeszcze
spał. Czułaś jego intensywne perfumy. Nie chciało Ci się wcale wstawać.
Jednak postanowiłaś się poświęcić i zrobić Niallowi śniadanie w zamian za to ,
że jest cały czas przy Tobie.
Zrobiłaś mu pyszne tosty. Akurat wszedł do kuchni zaspany.
Ty - Zrobiłam Ci śniadanie.
N- Jeju , dziękuję , jesteś wpaniała - pocałował Cię w policzek ,
a Ty się zarumieniłaś. Nie wiedziałaś czemu , przecież całowaliście się
w policzek tysiące razy ...
Ty - Drobiazg .. to w zamian za wczorajszy wieczór.. a raczej noc.
N- Słodko chrapiesz jak śpisz - zaśmiał się Niall.
Ty - Co ?! zmyślasz , ja nie chrapię !
N- Dobra , no to kiedyś Cię nagram i zobaczymy !
Zjedliście śniadanie po czym poszliście posprzątać salon ,
w którym leżały chusteczki , rozsypany popcorn i płyty Dvd.
Ty - Musze już lecieć .. Będę i tak miała nieźle przerąbane u mamy ...
N- Zanim wyszliśmy powiedziałem Twojej mamie , że nocujesz u mnie ..
widziała to wszystko co zrobił Tom , więc pozwoliła .
Ty - Jeju Niall dziekuję Ci !
N- Spoko . Dla Cb wszystko [ T.I. ] - przytulił Cię , a Ty czułaś jak
dreszcze przechodzą Twoje ciało .. To wszystko było takie dziwne ..
Chyba poczułaś coś do Nialla .. ale przecież to niemożliwe .. wychowywaliście
się razem , jesteście jak rodzeństwo.
Ty - Niall jesteś cudowny , jak ja Cię ko...lubię. - zarumieniłaś się.
N- Tak , też Cię kocham [ T.I. ] - Mówił dalej Cię przytulając
Ty - Co ? nie zrozumiałam żartu ? - Spojrzałaś w oczy Nialla.
N- To nie żarty. Naprawdę. Już od dawna Cię kocham , ale Ty
byłaś z tym Tomem .. czułem , że Cię zrani więc próbowałem Cię ochronić..
Nie mogłem znieść gdy zobaczyłem Cię wtedy zapłakaną .. Nienawidzę tego gościa i..
- Przerwałaś Niallowi pocałunkiem.
N- Wow , jesteś słodsza niż myślałem - mówił patrząc Ci w oczy.
Niall dawał Ci szczęście o jakim zawsze marzyłaś .. Kochałaś go
najbardziej na świecie , a on Ciebie. / Yśka <3
Mam nadzieję , że się podoba ... Już dziś raczej nic nie dodam , bo
lecieć muszę .. Branoc <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz