w interesach do Londynu. Cieszyłaś się na ten wyjazd. Byłaś silną i
odpowiedzialną dziewczyną , która umiała sobie radzić.
Byłaś także bardzo ładna i towarzyska więc łatwo poznawałaś nowych ludzi.
Po roku mieszkania w Londynie poznałaś masę nowych ludzi , i
swoją najlepszą przyjaciółkę , która jest dokładnie taka jak Ty.
Ma na imię Katy. Uwielbiałyście głośne imprezy i szaleństwo.
Pewnego dnia Katy zaproponowała , żebyście zebrały paczke
i pojechały gdzieś autem kolegi , a potem zrobiły impreze.
Uznałaś , że to świetny pomysł ! Rodzice wam pozwolili wrócić o której
chcecie , mieli do was bardzo duże zaufanie.
Zgadaliście się więc z przyjaciółmi. O 18.00 mieli po was przyjechać.
Poszłyście się zbierać. Obie założyłyście lekko podarte rurki, swoje ulubione
podkoszulki z flagą Londynu i bejsbolówki. Umalowałyście się i
wyprostowałyście włosy. Wyglądałyście bosko.
Gdy skończyłyście usłyszałyście trąbienie. Wyjrzałyście przez
ono i zobaczyłyście swojego kumpla w aucie bez dachu , który
tak uwielbiałaś a w nim siedzących także paru waszych kumpli i kumpeli.
Zeszłyście na dół , pożegnałyście się z Twoją mamą i wskoczyłyście do auta.
Jeździliście po Londynie z muzyką włączoną na fula. Tańczyliście
w aucie , czuliście wiatr we włosach i tą wspaniałą wolność.
Lecz był to dopiero przedsmak tego co miało się wydarzyć.
Zajechaliście na wspaniałą łąkę. Paliło się tak wielkie ognisko
i było paru gości , których nie znałaś.
Wysiedliście z auta. Kumpel zostawił muzykę a aucie włączoną na fula.
Podeszłaś do chłopaków i się przywitałaś.
Nie wierzyłaś własnym oczom ! Byli to chłopcy z Twojego ulubionego
zespołu ! 1D ! Niall , Harry , Louis , Liam i Zayn , których tak
uwielbiałaś stali przed Tobą i się z Tobą witali.
Ty - Jeju wy jesteście z mojego ulubionego zespołu ! jak to możliwe ?! - zaśmiałaś się.
H - no wiesz .. Twój kumpel ma niezłe znajomości - odezwał się loczek.
Od razu poczułaś na sobie wzrok Zayna.
Chłopcy bardzo Cię polubili.
Zabawa się rozkręcała. Wszyscy skakali do góry z rękoma uniesionymi
wysoko , krzycząc słowa piosenki , która akurat leciała. Było boskoo.
Nagle z radia poleciała wolna nutka. Wszyscy znaleźli sobie pary.
- Hey piękna , zatańczysz ? - usłyszałaś głos zza pleców.
Obróciłaś się. Był to brązowooki brunet , którego najbardziej
wielbiłaś z całego zespołu.
Ty - jasne - odpowiedziałaś pewnie. Byłaś odważną dziewczyną , która lubi wyzwania.
Dałaś mu ręce na szyje , a on chwycił Cię w biodrach. Kołysaliście się
tak i rozmawialiście cały czas się przy tym śmiejąc. Zayn cały czas patrzył Ci w oczy.
Z - Przejdziemy się ? Chcę zapalić , ale nie przy chłopakach , nie lubią tego - szepnął Ci na ucho.
Ty - No okey ... - zgodziłaś się i poszliście przejść się po wielkiej łące.
Zayn wyciągnął papierosa i zapalił. Zaciągnął się. Cały czas na niego patrzyłaś.
Kiedyś też paliłaś .. w Polsce nie miałaś dobrego towarzystwa.
To także było jednym z powodów przeprowadzki.
Z - no to jak Ci się podoba w Londynie ?
Ty - Jesteś wspaniale .. Ci ludzie , ten klimat .. ahh. - wciągnęłaś powietrze
jakby to właśnie tutaj było najcudowniejsze na ziemi.
Dotarliście do stawku. Usiedliście na brzegu blisko siebie.
On także miał bejsbolówkę.
Z - ten wieczór to jeden z najlepszych w moim życiu. Znów czuję się
wolny. No i jestem w towarzystwie wspaniałej dziewczyny.
Ty - Tak , wiem o czym mówisz .. poczucie wolności jest wspaniałe ,
ale niestety potem trzeba wrócić do rzeczywistości ...
Haah a ja jestem w towarzystwie brązowookiego przystojniaka z
mojego ulubionego zespołu , chyba wygrałam - uśmiechnęłaś się cwaniacko.
Zayn popatrzył Ci w oczy i się uśmiechnął tak jakby pokochał Twój uśmiech.
Z - jeszcze nigdy nie spotkałem dziewczyny , która by mnie tak dopełniała ,
[ T.I. ] przy Tobie naprawdę czuję się jak normalny chłopak.
Ty - łał jestem zaskoczona .. zwykle ludzie mi mówią , że przy mnie
czują się właśnie jak nie zwyczajni - zaśmiałaś się.
Z - no to spraw żebym tak się poczuł - uśmiechnął się cwaniacko i powoli
przybliżał swoje usta do Twoich. Gdy już prawie wasze usta się spotkały
Ty go odepchnęłaś i usiadłaś na nim. Pocałowałaś go namiętnie.
Czułaś , że podoba mu się to , że Ty mu się podobasz.
Oderwaliście od siebie swoje usta i spojrzeliście sobie w oczy.
Z - naprawdę sprawiasz , że człowiek czuję się niezwykły - uśmiechnął się.
Ty - chodź , wracamy.. pomyślą , że coś nas zjadło. - zaśmiałaś się i już miałaś wstawać
ale Zayn Cię chwycił i tym razem to on wylądował na Tobie.
Z - Niech sobie myślą co chcą , przeżywam teraz cudowne chwile ,
z cudowną dziewczyną i nikt nie ma prawa mi tego zniszczyć - tym razem
to on Cię namiętnie pocałował. Poczułaś , że w brzuchu masz stado motyli.
Sam Zayn Malik na Tobie leżał i Cię całował.Oderwałaś się od jego słodkich ust.
Ty - Malik haha ! - nie mogłaś przestać się śmiać , bo całował Twoją szyje. - Zayn !
zaraz zaczną nas szukać ! - mówiłaś nadal się śmiejąc.
Z - No dobrze chodźmy - pocałował Cię jeszcze raz w usta i wstaliście.
Zayn chwycił Cię za rękę i poszliście w strone grupy.
Było widać , że bawią się w najlepsze. Dołączyliście do nich.
Tańczyliście jak szaleni całując się przy tym.
O 12.00 Kumplem wyłączył na chwilę muzykę i wzniósł szkło do góry. Wszyscy chwycili butelki z piwem.
K - wypijmy za dzisiejsza bibe , która jest jedną z najlepszych.
A dla niektórych to początek czegoś wspaniałego - spojrzał na Ciebie i Zayna przytulających się. W momencie wszystkie oczy zwróciły się na was , a
Zayn Cię namiętnie pocałował. Wszyscy zaczęli klaskać i gwizdać.
Muzyka znowu popłynęła z głośników. Pamiętasz tylko , że świetnie się bawiliście pijąc alkohol. Rano obudziłaś się w domu.
Spojrzałaś na wyświetlacz telefonu :
" Jednka nowa wiadomość od nieznanego numeru "
Otworzyłaś ją :
" Dziękuję Ci za tą wspaniałą impreze. Pozwoliłem sobie zapisać Twój
numer gdy słodko spałaś w moich ramionach. Kocham Cię panno Malik .
Twój Zayn <3 "
Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. Sam Zayn Malik wyznał Ci miłość !
Byłaś najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Tej biby napewno nigdy nie
zapomnisz. / Yśka <3
____________________________________________________
Mam nadzieję , że się podoba.
Potem jeszcze coś dodam , bo zaraz do kościoła.
Czytajcie i polecajcie naszego bloga. <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz