czwartek, 31 maja 2012

-Liam-

Bardzo ceniłaś to co robisz.
Czyli pomagać , a zwłaszcza charytatywnie na jakieś ważne cele.
Właśnie zbliżała się taka pomoc dla chorych dzieci na wózku.
Mieszkałaś sama w przytulnym ładnym domku , koło ulicy.
Rodzice Ci zmarli , mama na białaczkę , a tata na raka.
Miałaś 18 lat , ich nie było przy Tobie już 9 miesięcy.
Od tamtego czasu zaczęłaś jeszcze bardziej pomagać innym i odwiedzać chore dzieci.
Ludzie , sąsiedzi którzy mieszkali koło Ciebie szanowali Cię.
Podziwiali , za to co robisz. Za to , ile masz w sobie siły.
Budzik obudził Cię rano o 6.
Zeszłaś na dół do kuchni , zjadłaś płatki z mlekiem.
Potem poszłaś wziąć krótki prysznic , i się ubrałaś.
Po chwili byłaś gotowa.
Wyszłaś z domu , zamknęłaś drzwi , wtedy przypomniało Ci się o przebraniu ,
w jakim będziesz musiała się przebrać.
Wróciłaś do domu i wzięłaś co to miałaś wziąć.
Po chwili weszłaś do auta , i pojechałaś.
Pod szpitalem byłaś 10 minut później.
Lekarze , powitali Cię i podziękowali za przybycie.
Jeśli chodzi o takie cele właśnie ,stałaś się sławna.
Poszłaś się przebrać.
Zaśmiałaś się , gdy podeszłaś do lustra i się zobaczyłaś.
Byłaś przebrana za Jessie , kowbojkę z Toy Story 3.
Od razu pomyślałaś o Liame , jednym z członków zespołu One Direction
Uwielbiałaś ich , ale jakoś bardzo za Nimi szalałaś.
Wyglądałaś , śmiesznie , ale ładnie.

Chodziłaś po salach , gdzie leżały dzieci .
Opowiadałaś im różne rzeczy.
Lekarze patrzyli na Ciebie z uśmiechem.
Gdy obeszłaś wszystkie sale , zmęczona poszłaś do bufetu , aby coś zjeść.
Podszedł do Ciebie pewien chłopak :
Ch- Witaj Jessie ! haha . 
Ty- Cześć .  O mój Boże , Liam? 
L- Noo ,tak to ja . heh fanka ?
Ty- Powiedzmy.
L- Super wyglądasz
Ty- Haha , spojrzałam tylko w lustro i od razu pomyślałam o Tobie, haha.
Zaczęliście się śmiać.
Tak właśnie zapoznawałaś się z piosenkarzem.
Od tamtego czasu , minął miesiąc.
Dalej pomagasz dzieciom , i zaprzyjaźniłaś się z pozostałymi chłopakami z 1D.
Oni Cię bardzo polubili , z resztą teraz jesteście taką paczką super najlepszych przyjaciół.
Wychodzicie razem na miasto ,a zakupy razem spędzacie czas.
Nawet u Nich często nocujesz.
Teraz , stałaś się jeszcze sławniejsza przez to że się z Nimi przyjaźnisz.
Ale sława i tak nie miała dla Ciebie znaczenia ,
cieszyłaś się że masz takich świetnych przyjaciół.
 Liamie podkochujesz się już od tygodnia , jednak nie chce mu o tym powiedzieć.
Obawiasz się , że to by zniszczyło Jego karierę , a wiesz jak bardzo ceni śpiew ,
więc to ukrywasz.
Jedyną osobą , której to powiedziałaś jest Zayn.
Do każdego z Nich , miałaś zaufanie. Jednak się złożyło że to mu wszystko powiedziałaś ,
w dość trudny sposób.
Ponieważ tego dnia Liam przyprowadził jakąś Belle do domu ,
chłopaki mówili że jeszcze z Nią niby nie chodzi , 
poszłaś wtedy na taras się wywietrzyć , i poleciały Ci łzy.
Zayn zauważył że coś się dzieje , więc poszedł za Tobą.
Wtedy właśnie wypłakałaś mu się na ramieniu.
Mówił , że nikomu nie powie ...jednak widziałaś , że w oczach coś ma , 
- coś przed Tobą urywa.
Dzisiaj wstałaś rano , w nie swoim pokoju.
Przypomniało Ci się , że nocowałaś u chłopaków.
Zeszłaś do kuchni , widziałaś tam Zayna i Liama rozmawiających.
Podeszłaś nie pewnie do nich i powiedziałaś  " hej " z uśmiechem .
Z- Em , bo ten ja .. no ten ja idę obudzić chłopaków , to ten . no cześć !
Zayn szybkim krokiem koło Ciebie  przeszedł , pokazując swoje bielutkie zęby ,
i poruszając brwiami.
Ty się patrzyłaś na Niego jak byś o chciała zbić , 
ponieważ już wiedziałaś o co chodzi.
Li- (T.I.) , 
Ty- Liam ... - zaczęliście równo .
Li- Mów pierwsza.
Ty- Nie Ty , 
Li- Proszę ..
Ty- Boo .. pewnie Zayn powiedział Ci to .. co miał nikomu nie mówić tak ?
Li- Czemu mi o tym nie powiedziałaś  ?
Ty- Bo .. nie chciałam Ci psuć kariery , i tak dalej ...
Li- (T.I.) ! Ty głupku ja Cię też kocham !
Podszedł do Ciebie , chwycił Twoją twarz i Cię pocałował ..
Poczułaś stado motyli w Twoim brzuchu , a potem dodał :
Li- Bella to tylko znajoma , to Ciebie kocham od dawna .
- Po czym znowu zaczął Cię całować.
Chłopcy wyglądali ze schodów , i robili Wam zdjęcia.
Nie wiedzieliście o tym , ponieważ za bardzo byliście zajęci sobą.
N- No koniec gołąbeczki ! teraz róbcie śniadanie bo jestem głodny.
Wszyscy zaczęliście się śmiać , oprócz Nialla który gapił się na Was jak na debili.
Przygotowałaś z Liamem śniadanie dla wszystkich ,
a potem On zaprosił Cię w różne miejsca.
Tak prawie codziennie spędzałaś z Nim czas ,
tylko Wy ,we dwoje.
Oczywiście były dni , gdzie wszyscy wspólnie je spędzaliście.
Zamieszkałaś z chłopakami , oczywiście spałaś w sypialni Liama.
Fanki , i fani chłopaków Cię bardzo polubili , 
czasami dostawałaś nie miłe słowa ,ale to rzadko.
Nie przejmowałaś się tym ,bo miałaś przy sobie kogoś ..
kto Cię zawsze będzie kochał ./ Tori <33

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem , lipny mi wyszedł ;c
przepraszam.
Lece do szkoły , i postaram się coś wymyślić !
dzisiaj 4 lekcje , ale chyba bd mieć 5 takie .. przygotowanie na jutro ;) .
Nie obiecuję, że jeszcze dzisiaj coś dodam ,
ponieważ obiecałam tacie ograniczyć komputer ..
w końcu 24/h -.- xdd
No ale postaram się  !
Pa <33 / Tori

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz