Szef: O ! poznajcie Waszą stylistkę , (T.I.i.N.) .
Ty: Cześć , miło Was poznać.
H: To nam jest miło .
Z: Musimy się przedstawiać , czy znasz nas ?
Ty: Nie znać imion idoli , no trochę byłoby to nie normalne , hehe .
Wszyscy się zaśmiali.
Ty miałaś godzinę czasu aby poznać chłopaków. Zaprosiłaś ich do garderoby i przez godzinę gadaliście , rozmawialiście, poznawaliście się. Zauważyłaś że Liam się non stop na Ciebie patrzył. Ne odwracał w ogóle wzroku. Po minionej godzinie , wyszliście . Ty , jako że byłaś stylistką wykonałaś swoja pracę i usiadłaś na scenie , patrząc na chłopaków którzy są w trakcie pracy. Mimo że już kręcili , Liam i tak cały czas na Ciebie spoglądał. Po pracy , chłopcy aby uczcić nową przyjaźń, zaproponowali wypad do kawiarenki.
Ty: Jeśli nie macie nic przeciwko , to z miłą przyjemnością .
Li: To świetnie !
Pojechali do pobliskiej kawiarenki , i tak rozmawialiście. Czułaś się świetnie w ich towarzystwie , byłaś wyluzowana .
Ty: Wow ! siedzimy tu już 4 godziny !
Z: Serio ? szybko ten czas leci . !
Li: Czyli musimy się już pożegnać ?
Ty: Powiedziałam mamie że o 16.30 będę w domu , a muszę iść na nogach, mam 20km.
Li: W czym problem ? przecież Cię podwieziemy !
Ty: Na prawdę ? jestem Wam wdzięczna !
Rozmawialiście tak o wszystkim jeszcze chwilę , i potem wyszliście. Chłopaki podwieźli Cię pod Twój dom i wymieniliście się wszyscy numerami tel. Mama akurat była w kuchni , przez co widziała całą sytuację przez okno , gdy weszłaś zaczęła piszczeć. Ty Jej wszystko ze szczegółami opowiedziałaś.
T.M.: A czy któryś Ci się spodobał ?
Ty: Eh , chyba Liam. Jest na prawdę świetny ! najlepiej się z Nim dogaduję. Ale przecież to gwiazda , sławny piosenkarz. Nie będzie mnie chciał ...
T.M.: Kochanie ! a Ty jesteś sławną aktorką , piękna i utalentowaną ! na pewno jak się bliżej poznacie to coś z tego wyjdzie !
Mama Cię bardzo pocieszyła. Wieczorem weszłaś na TT. Zobaczyłaś wpis Liama , który Cię zwalił z nóg :
* Dzisiaj był wspaniały dzień , poznałem chyba dziewczynę moich marzeń * .
Pod Nimi były komentarze Hazzy * Liam się zakochał w nowej stylistce ! , ale kto się dziwi ;) *
Ty byłaś na 98% pewna że chodziło o Ciebie. Na następny dzień wstałaś wypoczęta. Z ogromnym uśmiechem pojechałaś do pracy. Chłopcy już tam byli. Praca pracą , ponownie potem Cię zaprosili. :
H: Yyy , Lou choć mi pomóż bo muszę coś sprawdzić w menu.
Z: O , telefon mi dzwoni ! przepraszam , wyjdę .
N: Idę coś zamówić ! .
Takim oto chytrym sposobem, zostałaś przy stoliku sama z Liamem. :
Ty: Haha , chytrzy są .. boję się ich .
Li: Haha . Pewnie czytałaś wpis na TT . ?
Ty: Tak.. ja , ja czytałam go ..
Li: (T.I.) już kiedy Cię pierwszy raz zobaczyłem , wiedziałem że to Ty jesteś tą jedyną ! Nawet gdy Cię jeszcze nie znałem , oglądałem filmy w których występowałaś , albo wywiady ! Wiem że jesteś idealna , wyjątkowa .. bądź ze mną .
Ty: Ja , ja nie wiem co mam powiedzieć. życiu czegoś tak pięknego nie słyszałam. Tak !
Liam zbliżył się do Ciebie i namiętnie pocałował , chłopaki widząc to zaczęli klaskać. Po czym się przysiadli:
H: no no , gratulację gołąbeczki !
Lou: A pro po gołębi , gdzie jest KEVIN ?!
Wszyscy: Hahahhahaha ....
Musiałaś pojechać do domu , chłopacy oczywiście Cię podwieźli , a Liam chciał zostać u Ciebie. Zgodziłaś się , wyszliście z auta. Podziękowałaś razem z Liamem chłopakom i pożegnaliście się. A Ty i Liam weszliście do Twojego domu.
T.M.: Mówiłam córciu ? ;)
Li: ??
Ty: A .. nic nic .. ;D Dziękuję mamo ;*
Poszliście na górę , gdzie spędzieliście ze sobą resztę dnia. Byłaś szczęśliwa.. tak samo jak Liam. Wszystkie fanki od razu zaakceptowały Cię , wiedziały że Liam jest najszczęśliwszy.. a nie chciały tego zepsuć ,za co byłaś im wdzięczna. Kilka dni po tym , razem z chłopakami zamieszkaliście w jednej , wspólnej wielkiej willi. Tam w niej , budziłaś się i zasypiałaś w objęciach Swojego kochanego Liama. / Tori :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz