Byłaś świetną tancerką. Kochałaś taniec i miałaś tylko to...
Twoi rodzice umarli gdy miałaś 16 lat , wtedy zdecydowałaś , że
pójdziesz do You Can Dance . No i wygrałaś. Jurorzy byli zachwyceni
Twoim talentem. Tym w jaki sposób podchodzisz do tańca.
Występowałaś z różnymi gwiazdami. Tańczyłaś w teledyskach i
na koncertach.Miałaś też ładny głos. Zdarzało się , że śpiewałaś z różnymi gwiazdami. Pewnego dnia dostałaś propozycję wystąpienia w teledysku jednej
z piosenek zespołu One Direction. Słyszałaś już o nich.
Podobała Ci się ich muzyka , ale nie byłaś jakąś świrniętą fanką jak większość.
Zgodziłaś się.Zaproponowali Ci żebyś z nimi zamieszkała przez
pare tych dni , w których będziecie nagrywać , bo to bez sensu
jeździć tam i spowrotem. Uznałaś , że to dobry pomysł.
Przysłali po Ciebie limuzynę , która zawiozła Cię pod ich dom.
Weszłaś do można powiedzieć " pałacu " , zauważył Cię Harry ,
który od razu krzyknął na cały dom " JUŻ JEST ! " .
W momencie wszyscy zbiegli na dół.
Wszyscy - Heey !
H - chyba już wiesz jak mamy na imię ?
Ty - Tak... Louis , Harry , Zayn , Niall i Liam - uśmiechnęłaś się.
N - fajnie , że będziesz z nami mieszkała !
Liam podszedł do Ciebie i wziął Twoje torby.
L - Chodź , zaprowadzę Cię do Twojego pokoju , a
chłopcy zrobią coś do jedzenia.
Ty - okej. - poszłaś za Liamem.
Zaprowadził Cię do pięknego , dużego pokoju.
Ty - jeju ! jaki piękny ...
L - Cieszę , że Ci się podoba - uśmiechnął się słodko. - Chodź pokażę
Ci pokoje chłopaków ..
Udałaś się za nim. Pokazywał Ci pokoje chłopaków. Także były wielkie.
W niektórych było czystko , a w niektórych nie bardzo .. xd
W końcu dotarliście do pokoju Liama.
L - No to witam w moim królestwie ! - uśmiechnął się i otworzył dzwi.
Wszystko było poskładane. W pokoju panował porządek.
Zobaczyłaś na ścianach plakaty różnych artystów , których
też lubiłaś.
Ty - Jeju jak tu czysto , nie można tego porównać do
poprzednich pokoi - zaśmiałaś się.
L - Tak .. wiesz lubię jak mam porządek , wtedy czuję sie swobodnie ..
Ty - To tak jak ja , heh - uśmiechnęłaś się.
Zauważyłaś zdjęcia na kominku. Podeszła i zaczęłaś oglądać.
Ty - To Twoja rodzina ?
Liam stanął obok Ciebie.
L - tak , jestem bardzo z nimi związany .. zawdzięczam im wszystko.
Są wspaniali. Zawsze mam przy sobie ich zdjęcia . Wiesz to tak jakby
ciągle przy mnie byli .. Wiesz o co mi chodzi ? - spojrzał w Twoje oczy.
Ty - Tak ... - wyciągnęłaś z kieszeni bejsbolówki portfel i go otwarłaś ..
Ty - To moi rodzice - pokazałaś na zdjęcie - Mimo , że odeszli
to czuję , że cały czas są przy mnie .. Też kiedyś byli tancerzami ,
poznali się przez taniec .. wiesz , zawsze mnie wspierali , byli cudowni..
- nagle w twoich oczach pojawiły się łzy , spuściłaś głowę.
L - jej , to wspaniałe ... Ty jesteś wspaniała .. wiesz chodzi mi o to ,
że tyle przeszłaś , a mimo to masz siłę iść dalej .. to niesamowite jaka
silna jesteś ... nie płacz - przytulił Cię. - Oni napewno są przy Tobie ,
zawsze będą.
Nagle do pokoju wszedł Harry i zobaczył was przytulających się.
H - łał dziewczyna jest tu dopiero 30 min a już udało Ci się
ją poderwać , dobry jesteś .. musisz mnie kiedyś tego nauczyć - zaśmiał się.
Liam rzucił w niego poduszką.
H - Ała ! dobra już się zamykam - zaśmiał się - chodźcie na obiad gołąbeczki.
Zrumieniłaś się. Liam otarł Ci łzy i wziął za rękę.
Zjedliście pyszny obiad i pojechaliście do studia gdzie mieliście
nagrywać piosenkę. Było wspaniale. Świetnie się bawiłaś z chłopakami.
Poczułaś , że są podobni do Ciebie , że są jak przyjaciele...
Trafiło się akurat tak , że miałaś zwrotkę z Liamem.
Zauważyłaś , że przez cały czas nie spuszcza z Ciebie wzroku.
Gdy przyszła na was kolej. Patrzył Ci głęboko w oczy.
Czułaś motyle w brzuchu. Wszyscy byli zdumieni barwą Twojego głosu.
Pięknie śpiewałaś.
Nagrywanie trwało 3 dni... najpierw próbna wersja , potem poprawki
no i wersja , którą miał usłyszeć cały świat.
Te trzy dni były cudowne. Świetnie się bawiłaś z chłopcami , a Liam
starał się być jak najbliżej Ciebie.
W końcu przyszedł czas na nagrywanie teledysku. Trwało to kolejne
4 dni. Nie było to takie trudne jak sobie wyobrażałaś ...
Najgorsza była scena z Liamem .. bardzo się stresowałaś , bo
mieliście być bardzo blisko siebie.. w końcu była to piosenka
o miłości. Jednak nie tak źle poszło. Liam cały czas podnosił Cię
na duchu i zapewniał , że wspaniale śpiewasz , tańczysz i
jesteś piękna. Bardzo go polubiłaś. Czułaś , że jesteście podobni.
Skończyliście wreszcie wszystko. Ta noc miała być ostatnią spędzoną
w domu chłopaków. Wszystkim było smutno z tego powodu.
Postanowiliście , że pooglądacie filmy. Tak też robiliście ..
Siedziałaś obok Liama. Mimo , że oglądaliście horrory cały czas się śmialiście.
Było cudownie. Poczułaś się senna. Pocałowałaś chłopaków w
policzki i się pożegnałaś mówiąc , że jesteś już zmęczona.
Umyłaś się i położyłaś. Nagle ktoś zapukał do Twoich drzwi.
Był to Liam.
L - Hey , mogę wejść ? Nie mogę spać ...
Ty - Jasne ... wchodź.
Położyliście się oboje na łóżku i rozmawialiście bardzo długo.
Nagle Liam zrobił się zdenerwowany ..
Ty - Liam , coś się stało ? - spojrzałaś w jego oczy.
L - ehh... bo wiesz [ T.I.] odkąd przyjechałaś i zobaczyłem
Cię po raz pierwszy wiedziałem , że jesteś wspaniała...
Już wcześniej to wiedziałem .. oglądałem teledyski z Tobą..
Zauroczyłaś mnie . I jeszcze ta rozmowa w moim pokoju.
Poczułem , że jesteśmy tacy sami ..No i jesteśmy.
Ty - Liam , ale nie rozumiem .. do czego ty zmierzasz ?
Nagle poczułaś na swoich ustach usta Liama ... Były tak rozkosznie
ciepłe. Zamknęłaś oczy. Widziałaś gwiazdy i fajerwerki.
To była najwspanialsza chwila w Twoim życiu.
L - Kocham Cię - wyszeptał Ci do ucha.
Wtuliłaś się w niego .
Ty - Ja .. j..a.. ja czuję to samo - wyszeptałaś.
Usnęliście razem.
Rano się obudziliście. Byliście bardzo smutni. Wiedzieliście , że dziś
musicie się pożegnać.. On ma swoje występy , Ty masz swoje.
Pomógł Ci się spakować. Pożegnałaś się z wszystkimi chłopcami.
Przytulając ich , wcale nie chciałaś puszczać .. Wszystkim
pojawiły się łzy w oczach. Liam odprowadził Cię do auta.
L - niedługo się spotkamy , obiecuję - pocałował Cię w czoło.
Ty - napewno. - Wtuliłaś się w niego. Z waszych oczu poleciały łzy.
L - proszę. Miej je przy sobie - wręczył Ci zdjęcie na , którym
byłaś ty z chłopakami.
Ty - Zawsze je będę miała - mówiłaś przez łzy.
Pocałowaliście się jeszcze raz i wsiadłaś do auta.
Odjeżdżając widziałaś Liama stojącego na podjeździe.
Wiedziałaś , że kiedyś się spotkacie.. nie wiedziałaś kiedy , ale wiedziałaś , że
to nastąpi .. / Yśka <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz